Kurze, strusie i przepiórcze
Dla producentów jaj nadszedł najlepszy okres w roku. Ręce z radości zacierać mogą nie tyko właściciele ferm kurzych, ale i strusich, i przepiórczych. W tym roku na wielkanocnych stołach królować będą te trzy rodzaje jaj - czytamy w dzienniku Polska.
POWIĄZANE TEMATY
Produkcja jajek kurzych liczona jest w milionach sztuk. W trakcie świąt wielkanocnych spożycie jaj w naszym kraju rośnie o 15 proc. Potentat na rynku, Fermy Woźniak z Wielkopolski, każdego dnia produkuje nawet 4,5 miliona jaj. Gigant zatrudnia blisko 900 osób, wydajność maszyn sortujących wynosi 550 tys. jaj na godzinę.
Z producentami jaj kurzych rywalizują właściciele ferm przepiórczych. Jajo przepiórki jest trzy razy mniejsze od kurzego, kosztuje u producenta 16-17 gr., w sklepach 18 sztuk można upić za niespełna 5 zł. - Przed Wielkanocą zainteresowanie rośnie o 100 proc. Nasze jaja są cenione też za ciekawy wygląd i smak - mówi Czesław Udała, właściciel fermy w Laskach w wielkopolskiej gminie Trzcinica.
Przygotowania do świąt Czesław Udała rozpoczął w listopadzie, gdy nasadził 5 tys. przepiórek. Dziennie zbiera blisko 3 tys. jaj.
Na 70 jaj rocznie od każdej samicy strusia może natomiast liczyć Bogdan Grodzki z gminy Korytnica w woj. Mazowieckim, właściciel 15 strusi afrykańskich. - Wiele zależy od pogody, gdy jest ciepło, jaj jest więcej - wyjaśnia hodowca. - Jajko, które waży średnio 1,5 - 2 kg, kosztuje 40 zł. Jedno wystarczy do przygotowania nie tylko wielkanocnego śniadania, ale i obiadu dla całej rodziny. Rocznie sprzedaję 500 jaj, w okresie Wielkanocy dodatkowo 50 - dodaje.

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!