Sekretarz SITSPOŻ: Sieci będą zrekompensować swoje straty na marżach podnosząc opłaty
- Projekt urzędowej regulacji marż bardzo ładnie brzmi i być może ma jakiś sens, ale należy dokładnie przedyskutować jak to zrobić. Ciągle nie znamy szczegółów - mówi Bronisław Wesołowski, sekretarz generalny Stowarzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów Techników Przemysłu Spożywczego.
Według Wesołowskiego projekt nie może dotyczyć tylko dużych sieci handlowych, a małych detalistów już nie. - Co ciekawe, dzisiaj to duże sieci oferują konsumentom niższe ceny niż mali operatorzy, a ich marże wcale nie są wyższe - tłumaczy sekretarz generalny SITSPOŻ.
Wesołowski widzi także pewne zagrożenia dla przetwórców w projekcie resortu rolnictwa: - Jeżeli ministerstwo zdecyduje się na sztuczne regulowanie marż, może to spowodować, że sieci będą chciały zrekompensować swoje straty na marżach podnosząc opłaty marketingowe lub wprowadzą nowe płatności.
- Moim zdaniem projekt uderzy najbardziej nie w duże ale w małe sieci handlowe. Dzisiaj sieci handlowe nie zarabiają na marży, ale na innych instrumentach np. na opłatach za wejście do sieci, za co firmy muszą zapłacić od kilkuset, nawet do miliona złotych - wyjaśnia Bronisław Wesołowski. - Według mnie należałoby się spotkać z sieciami i podyskutować w jaki sposób można obniżyć koszty. O wiele bardziej racjonalne byłoby zastanowić się nad kontrolą opłat półkowych, które generują prawdziwe koszty przedsiębiorcom.

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!