Sieć Piotr i Paweł przeciwna tworzeniu ograniczeń dla konsumentów

Sieć Piotr i Paweł jest przeciwna tworzeniu ograniczeń dla konsumentów w postaci planowanego zakazu handlu w niedziele - mówi w wywiadzie dla serwisu portalspozywczy.pl Piotr Woś, prezes Piotr i Paweł.
- Myślę, że raczej handel w niedzielę jeszcze przez jakiś czas będzie funkcjonował, a my jesteśmy zwolennikami, żeby nie tworzyć ograniczeń dla konsumentów - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Woś.
- Nasze lokalizacje są przede wszystkim lokalizacjami osiedlowymi i nie będą narażone na ubytek sprzedaży, bo konsument zrealizuje te zakupy w sobotę, a nie w niedzielę, a my zawsze jesteśmy za tworzeniem wyboru klientowi - dodał.
Prezes Woś powiedział też, że być może za parę lat, gdy polska gospodarka umocni się będzie możliwe wprowadzenie zakazu handlu w niedziele, ale w tym momencie, nie jest to korzystne dla szeroko pojętego handlu i gospodarki.
- Biorąc pod uwagę np. lokalizacje przygraniczne, do których przyjeżdżają klienci ze wschodniej Europy, aby zrobić zakupy zakaz handlu w niedzielę może być bardzo niekorzystny dla wielu branż - tłumaczy prezes.
- Być może za parę lat niedzielny odpoczynek stanie się u nas czymś normalnym, teraz jednak spędzamy czas na zakupach - dodaje.
W maju posłowie PiS, PO, PSL i SP złożyli w Sejmie projekt nowelizacji kodeksu pracy wprowadzający zakaz pracy w niedziele i święta w placówkach handlowych. Obecnie handlować nie można przez kilkanaście świątecznych dni w roku, choć zakaz nie jest bezwzględny, bo nie dotyczy wszystkich placówek handlowych (np. w dniu zakazu sklep może otworzyć właściciel, pod warunkiem że pracuje sam lub zatrudnia kogoś z najbliższej rodziny).


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!