– Należy wyraźnie podkreślić, że Lidl, w przeciwieństwie do Biedronki, utrzymał w styczniu bardzo intensywną promocję, na poziomie porównywalnym do grudnia. Miało to oczywiście wpływ na poszerzenie całego jego asortymentu. Warto także zauważyć, że Lidl podwyższył liczbę wszystkich towarów z grudnia 2016 roku, która wynosiła wtedy 2283, do 2434 produktów w styczniu 2017 roku. Dzięki temu, w pierwszym miesiącu tego roku oferował aż o 151 artykułów więcej, niż w sezonie świątecznym. Tym samym, analizując pełną ofertę sieci, nastąpił wzrost o 7% – wyjaśnia Sebastian Starzyński.
Natomiast w Biedronce liczba wszystkich artykułów (2679) w styczniu 2017 roku spadła o 8%, w porównaniu do grudnia 2016 roku (2902). Jak wyjaśnia ekspert z instytutu badawczego ABR SESTA, wiele towarów zostało sprzedanych podczas gorączki grudniowych zakupów, a część artykułów musiała być usunięta z półek, aby pomieściły się nowe produkty z oferty styczniowej. W Lidlu oczywiście również wycofano stare elementy asortymentu, ale wprowadzenie kolejnych promocji wiązało się z poszerzeniem oferty. Na tym polega różnica w taktyce obu sieci na początku 2017 roku.
– Analizując z kolei udział marki własnej i narodowej, trzeba zauważyć, że proporcje w obu sieciach są dość mocno porównywalne. Widać wprawdzie niewielkie wahania na poziomie 1-2 p.p. Jednak to z pewnością wynika z mniejszych możliwości Biedronki do generowania nowości w marce własnej, w porównaniu ze swoim największym konkurentem. Natomiast liczba produktów jest w miarę stabilna zarówno w Lidlu, jaki i Biedronce, co bezpośrednio wynika z podobnych strategii – podsumowuje Sebastian Starzyński.
W styczniu 2017 roku Biedronka miała w swoich sklepach blisko 1251 produktów marek narodowych, co stanowiło 47% całego asortymentu sieci. Tymczasem, Lidl oferował tylko 644 tego typu produktów, które obejmowały 26% wszystkich towarów. Będąc siecią międzynarodową, w większym stopniu wykorzystuje on marki własne do wprowadzania nowych produktów. Może je bowiem testować w innych krajach. Biedronka nie ma takiej możliwości. W styczniu udział marki własnej w całym asortymencie Biedronki wynosił 51%, a w Lidlu – 69% spisanych SKU. Produkty niemarkowe, przeważnie należące do kategorii Świeże, stanowiły 2% w Biedronce i 5% w Lidlu.
