Sieci manipulują cenami podczas badania serwisu dlahandlu.pl?
- Zorientowaliśmy się, że już następnego dnia po naszej wizycie ceny szły w górę. Postanowiliśmy to upublicznić - mówi w rozmowie z "Metro", Edyta Kochlewska, szefowa portalu.
Serwis Dlahandlu.pl regularnie porównuje ceny w największych sieciach naszych supermarketów, hipermarketów i dyskontów. Stworzyli koszyk 50 najczęściej kupowanych produktów i co kilka tygodni informują, ile w której sieci kosztują podstawowe zakupy. Problem w tym, że do tej pory handlowcy doskonale wiedzieli, kiedy będą sprawdzani. Portal nawet z półrocznym wyprzedzeniem wysyłał im dokładny harmonogram kontroli. - Zorientowaliśmy się, że już następnego dnia po naszej kontroli ceny szły w górę - mówi Edyta Kochlewska, szefowa Dlahandlu.pl.
Badania przeprowadzonego 27 września w sklepach 13 dużych sieci na terenie Trójmiasta serwis zdecydował więc nie zapowiadać. Efekt? - Zobaczyliśmy wyższe ceny, w wielu o kilkanaście, a nawet 20 procent przewyższające te, które zanotowaliśmy podczas monitoringów przeprowadzonych 1-3 tygodnie wcześniej - mówi Kochlewska.
Największe różnice w cenach koszyka między zapowiedzianymi i niezapowiedzianymi badaniami ankieterzy zaobserwowali w E. Leclerc (ponad 53 zł), Auchan i Intermarche (ok. 40 zł), Polomarkecie (35 zł) i Kauflandzie (34 zł). Najmniejsze różnice były - w Piotrze i Pawle oraz Stokrotce (ok. 8 zł).

KOMENTARZE: (1)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (1)