UOKiK: jeden na tysiąc klientów wie, kiedy reklamować towar
25 proc. Polaków przyznaje, że w ciągu ostatniego roku kupiło wadliwy towar. Tylko jeden na tysiąc wie jednak, w jakim terminie może złożyć reklamację - wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
POWIĄZANE TEMATY
- UOKiK o jakości paliw w 2017 roku: Nieprawidłowości poniżej 3 proc.
- Włoska firma chce przejąć kontrolę nad dystrybutorem produktów spożywczych do HoReCa
- IH: Producenci "wód smakowych" umieszczają mylące informacje na etykietach
- Wiceprezes UOKiK o Maxima Grupe: Na lokalnych rynkach nie dojdzie do ograniczenia konkurencji
Według UOKiK co czwarty Polak w ciągu poprzednich 12 miesięcy kupił wadliwy produkt. Najczęściej była to żywność i obuwie. Większość badanych zdawała sobie sprawę, że można wówczas zgłosić reklamację.
Z ankiety wynika, że aż 90 proc. konsumentów zadeklarowało, że w przypadku zakupu wadliwego produktu zwróciłoby się ze skargą do sprzedawcy. "Niestety tylko jeden na tysiąc badanych wiedział, w jakim czasie można ją złożyć" - informuje UOKiK.
Urząd przypomina, że wadliwy towar można reklamować w ciągu dwóch lat od dnia jego wydania. Skargę należy złożyć najlepiej na piśmie, najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy od chwili wykrycia usterki. Przedsiębiorca ma 14 dni na odniesienie się do skargi. W przypadku braku odpowiedzi w tym terminie uznaje się, że sprzedawca uznał roszczenia.
UOKiK zaznacza, że składając reklamację, konsument może w pierwszej kolejności żądać bezpłatnej naprawy lub wymiany towaru na nowy. Zwrotu pieniędzy można domagać się w przypadku, gdy sprzedawca nie jest w stanie naprawić ani wymienić produktu lub wiązałoby się to ze znacznymi niedogodnościami.

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!