Upadłości sklepów wzrosły o 40-proc.
Euler Hermes Collections z Grupy Allianz, dostawca raportów handlowych, zebrał na podstawie oficjalnych danych - wydań Monitora Sądowego i Gospodarczego informacje o upadłości 681 firm od początku tego roku (wobec 571 w ciągu 3 kwartałów 2011r.). We wrześniu zanotowano 58 przypadków upadłości, o 6 mniej niż we wrześniu 2011 roku. W szerszej perspektywie trend wzrostu upadłości jest (nieprzerwanie od 2009 roku) i będzie wzrostowy.
Pogarszająca się koniunktura eksportowa prowadzi stopniowo do wygaszenia inwestycji (na wzór podobnego trendu w 2009 roku), redukcji zatrudnienia i w ślad za tym do spadku nastrojów konsumenckich. Spada więc tempo wzrostu konsumpcji na rynku wewnętrznym - nie rekompensuje ona w takim stopniu, jak to było trzy lata temu, gorszej sytuacji na rynkach zagranicznych, nie spełnia już roli „poduszki bezpieczeństwa" dla przemysłu i handlu. W sektorach tych liczba upadłości generalnie waha się, ale trwale nie spada (poza hurtem - co jest konsekwencją coraz większej jego konsolidacji, zwł. w sektorze spożywczym działa już zdecydowanie mniej niezależnych hurtowni). Liczba upadłości sklepów jest wyższa o ok. 40% niż przed rokiem, a wcześniej rosła nawet w 60% tempie (problemy detalu były widoczne już w drugiej połowie ub. roku - mamy więc obecnie już odniesienie do wyższej bazy, większej liczby upadłości z tego okresu).

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!