W Rossmannie upokorzono klientkę
W łódzkim Rossmannie ochroniarz upokorzył klientkę - podaje Express Ilustrowany. Najpierw niesłusznie oskarżył o kradzież tuszu do rzęs, a następnie chwycił za łokieć i usiłował zaprowadzić na zaplecze sklepu.
- Z naszych dotychczasowych informacji wynika, że ochroniarz nie dotykał klientki i postąpił zgodnie z procedurą - mówi dziennikarzom gazety Roman Lewandowski, rzecznik prasowy Rossmann. - Sprawdzimy to jednak dokładnie. Gdyby okazało się, że naruszył przepisy, wyciągniemy wobec niego konsekwencje. Klientkę przepraszam za pomyłkę i niesłuszne podejrzenie.

KOMENTARZE: (4)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (4)