We Francji w Black Friday protesty przeciwko Amazonowi
We Francji w piątek odbywają się protesty przeciwko firmie Amazon. Aktywiści potępiają konsumpcjonizm zobrazowany przez gorączkę zakupową z okazji Black Friday - poinformowała agencja Reutera.

W pobliżu siedziby Amazona w Paryżu rano zebrało się kilkadziesiąt osób. Przed wjazdem na teren obiektu zorganizowano strajk siedzący. Uczestnicy akcji trzymali transparenty z hasłem: "Nie dla Amazona i jego świata".
Protest ma na celu "potępienie społecznych, środowiskowych i finansowych szkód czynionych przez Amazona" - podkreśliła eurodeputowana i działaczka społeczna Manon Aubry. "Na ulicach i w parlamencie kontynuujemy walkę z bezkarnością korporacji międzynarodowych" - napisała na Twitterze.
Antyglobalistyczna organizacja Attac poinformowała w mediach społecznościowych, że podobny strajk odbył się też przed centrum logistycznym Amazona pod Lyonem we wschodniej Francji.
W przekazanym agencji Reutera oświadczeniu francuski oddział firmy Amazon wskazał, że szanuje prawo do wyrażania opinii, ale nie dotyczy to organizowania agresywnych demonstracji w miejscu pracy ludzi. "Demonstrujący i Attac szerzą nieprawdziwe zarzuty oparte na błędach rzeczowych i wskazują palcem na Amazona w celach politycznych" - dodano.
Akcje potępił też szef francuskiego stowarzyszenia sprzedawców internetowych Fevad, Francois Momboisse. "Black Friday to jeden z dni z największą sprzedażą w roku; pozwala nam na rozłożenie świątecznych zakupów na dłuższy okres w zamian za kumulowanie wszystkich przecen w okresie od 10 do 24 grudnia. Niekoniecznie prowadzi to do większej konsumpcji" - powiedział francuskiemu nadawcy BFM TV.
W poniedziałek we Francji przyjęto poprawkę do przepisów zakazującą nieuczciwej reklamy i wprowadzających w błąd promocji podczas okresu wyprzedaży. W dokumencie określono Black Friday jako "sprowadzoną ze Stanów Zjednoczonych ogromną operację mającą na celu gloryfikację konsumpcjonizmu".
"Czarny piątek" jako termin wyrażania swojego niezadowolenia wybrali również pracownicy sześciu spośród 13 niemieckich centrów logistycznych Amazona, którzy przystąpili tego dnia do strajku zorganizowanego przez związek zawodowy ver.di.

