Prawie połowa Polaków nie chodzi do restauracji

Autor: Gazeta Wyborcza
Data: 20-03-2012, 08:01

Poza domem wcale nie jada prawie połowa Polaków - wynika z badania TNS OBOP, przeprowadzonego na zlecenie Makro Cash&Carry. Jeśli już idziemy do restauracji, wybieramy pizzę i „polską" kuchnię - informuje Gazeta Wyborcza.

POWIĄZANE TEMATY

Jak podaje „GW", 47 proc. badanych deklarowało, że nie je poza domem. Dwa lata temu było to 60 proc. ankietowanych. Rzadziej niż dwa lata temu chodzimy do lokalu na kebaba, częściej za to na hamburgery, hot dogi oraz kuchnię azjatycką. Średni wydatek Polaka na posiłek to 15,65 zł.

Zdaniem Eweliny Rzadkowskiej, menedżer ds. HoReCa MAKRO Polska, trudno uznać wyniki raportu za zapowiedź tłustych lat dla gastronomii. Na pewno dzięki Euro 2012 właściciele restauracji mogą spodziewać się większych zysków, jednak prawdziwe zmiany w podejściu do jedzenia poza domem przyniesie Polsce zmiana pokoleniowa, ponieważ w barach i restauracjach najchętniej stołują się osoby młode - czytamy w „GW".

Podobał się artykuł? Podziel się!

WIĘCEJ INFORMACJI

POPRZEDNI ARTYKUŁ

Kryzys wymiata z rynku restauracje oferujące sushi

NASTĘPNY ARTYKUŁ

Celem AmRestu jest 20 proc. wzrost przychodów rocznie

KOMENTARZE: (7)

+ DODAJ KOMENTARZ

Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!

Jakub 14-01-2013, 08:51:

Podtrzymuje to co napisałem rok temu i to z jeszcze większym naciskiem na tragizm. Wystarczy popatrzeć chociażby na program Pani Gessler i co ludzie wyprawiają. Restauracje prowadzą osoby nie mające często zielonego pojęcia o gotowaniu i jedzeniu w ogóle.
Proponowałbym naszym "przedsiębiorcom-restauratorom" aby się wzięli za prowadzenie polskich fast-foodów np. z plackami ziemniaczanymi. Placków jest kilkanaście, kilkadziesiąt rodzajów, do tego można robić różne nadzienia, różne sosy, do tego sałatki, czasami jakieś innowacje typu inna mąka, np. gryczana lub inne ziemniaki np. słodkie (wówczas placki robimy także na słodko, z owocami).
Przestańcie nasi "restauratorzy" zajmować się czymś, o czym nie macie pojęcia, ja nie jadam na mieście bo nie się boję, że się zatruje tym badziewiem typu kebaby, hamburgery, sushi czy inne.

aneta 13-01-2013, 21:19:

Jesli chodzi o chodzenie do restauracji to polecam skorzystać teraz jeszcze z fajniejszego rozwiązania, dzięki któremu możemy troszkę zaoszczędzić wychodząc na kolację www.restauracjezrabatem.pl/

jola 20-06-2012, 18:58:

Byc moze po prostu nie trafili na odpowiednią restauracje. jesli chodzi o stolice to ja moge polecic Antich na Skoroszach i Kabatach. Dobra włoska kuchnia z przystępnymi cenami.

Zobacz wszystkie komentarze (7)