Rodzice sześciolatków występują o opinie o gotowości szkolnej dzieci

Jesienią po raz pierwszy do I klasy szkoły podstawowej powinien pójść obowiązkowo cały rocznik dzieci 6-letnich. Rodzice wielu z nich wystąpili do poradni o opinie, czy są gotowe do nauki. Z danych zebranych przez PAP wynika, że nie wszystkie z tych dzieci zostaną w przedszkolach.
Wraz sześciolatkami we wrześniu do I klas pójdą też dzieci 7-letnie, urodzone w II połowie 2008 r. oraz dzieci urodzone w I połowie 2008 r., którym na wniosek rodziców w ub.r. odroczono rozpoczęcie nauki (we wrześniu ub.r. obok siedmiolatków do pierwszych klas obowiązkowo szła tylko połowa rocznika sześciolatków).
Również w tym roku - jak wynika z informacji zebranych przez dziennikarzy PAP - część rodziców zdecyduje o odroczeniu obowiązku szkolnego swoich 6-letnich dzieci. Zgodnie z przepisami rodzice mogą odroczyć rozpoczęcie nauki na podstawie opinii wydanej przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Mogą też do końca grudnia uzyskać opinię specjalistów i cofnąć dziecko z I klasy do przedszkola. Przepisy pozwalają też rodzicom na dużą swobodę, jeśli chodzi o zapisanie dziecka do szkoły. Większość z nich decyzje podejmuje wiosną, gdy przeprowadzana jest rekrutacja do przedszkoli i I klas. Część robi to jednak później. Szkoła rejonowa ma bowiem obowiązek przyjąć dziecko nawet po rozpoczęciu roku szkolnego.
W woj. śląskim do I klasy ma pójść we wrześniu ok. 46,3 tys. sześciolatków i 23,5 tys. siedmiolatków. W roku szkolnym 2014/2015 rodzice złożyli 7924 wnioski ws. gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole, z czego 5663 (71,47 proc.) dotyczyło odroczenia obowiązku szkolnego. Z tego ws. odroczenia obowiązku szkolnego pozytywnie rozpatrzono 3324 wnioski. Ponad 6 proc. wniosków ws. odroczenia obowiązku szkolnego w roku szkolnym 2014/2015 dotyczyło uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
"W roku szkolnym 2014/2015 w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosła liczba wniosków - z 6190 do 7924 - złożonych w poradniach psychologiczno-pedagogicznych ws. gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole" - powiedziała rzeczniczka Kuratorium Oświaty w Katowicach Anna Wietrzyk. Nieznacznie większy odsetek wniosków został rozpatrzony pozytywnie - w bieżącym roku szkolnym było to 58,7 proc., w ub. roku - 56,3 proc.
Najczęściej wskazywanym uzasadnieniem wydawania opinii ws. odroczeń obowiązku szkolnego w roku szkolnym 2014/2015 były zaburzenia funkcji percepcyjno-motorycznych (75 proc.), brak dojrzałości społeczno-emocjonalnej (71,70 proc.), opóźnienie rozwoju intelektualnego (16,50 proc.), przewlekła choroba, zaburzona komunikacja, deficyty rozwojowe (11,4 proc.). Część spraw dotyczyła dzieci powracających z zagranicy (0,5 proc.).

- « Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- Następna »
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!