Dyrektor zarządzający firmy E.Wedel nt. planów inwestycyjnych Grupy Lotte

- Jeśli chodzi o Polskę, to rozważamy pas od Dolnego Śląska po Podkarpacie. To tereny bardzo atrakcyjne na postawienie fabryki ze względu na autostradę A4 - mówi Paweł Szcześniak, dyrektor zarządzający firmy E.Wedel.
POWIĄZANE TEMATY
- E. Wedel z największą loterią pianek Ptasie Mleczko w historii
- Lotte Wedel: zmiany w kadrze zarządzającej. Jest nowy dyrektor zarządzający
- Dyrektor Lotte Wedel o 2017, inwestycjach i planach na 2018 oraz o perspektywach rynku (pełna rozmowa)
- Dyrektor Lotte Wedel: rynek czekolady rozdrobniony, stąd możliwość wejścia nowych firm do Polski
E. Wedel ma obecnie fabrykę w Warszawie. Czy jest szansa, by zwiększyć moce produkcyjne w tym zakładzie?
Zakład w Warszawie ma jeszcze możliwości rozbudowy, co wystarczy na kilka lat. Poza tym fabryka została w ostatnich latach znacząco zmodernizowana. Obecnie trwają prace modernizacyjne, które zostały zatwierdzone przez nowego właściciela. Przed nami jest cały duży projekt przeniesienia produkcji wyrobów Wedla z zakładu we Wrocławiu do Warszawy. Te inwestycje kapitałowe są zatwierdzone i już wchodzą w życie.
Jaką kwotę firma przeznaczy na rozbudowę i modernizację zakładu w br.?
Nie mogę podać kwoty.
Jak wyglądają plany inwestycyjne w skali regionalnej?
Prowadzimy rozmowy z agencjami rządowymi kilku państw na temat szczegółów i warunków ewentualnych inwestycji. Firma Lotte zamierza inwestować w regionie i poważnie rozważa Polskę, Czechy, Słowację czy Węgry. W tej chwili „nie ma granic", firma inwestuje tam, gdzie jest to opłacalne, czyli tam gdzie są niskie koszty oraz większa pomoc rządową. Lotte w tej chwili analizuje region, szuka działek pod budowę.
Rozmawialiśmy z władzami lokalnymi, w Polsce z PAiIZ-em, spotkaliśmy się też z ministrem Pawlakiem. Projekt budowy kolejnej fabryki już się toczy. W tej chwili trudno mi powiedzieć, gdzie ona powstanie, trudno mówić także o skali inwestycji.
Firma ma już wstępnie wytypowane tereny?
Jeśli chodzi o Polskę, to rozważamy pas od Dolnego Śląska po Podkarpacie. To tereny bardzo atrakcyjne na postawienie fabryki ze względu na autostradę A4 Rozmawialiśmy też z władzami lokalnymi w Czechach i na Słowacji.
Kiedy powstanie nowa polska fabryka?
W tym roku chcielibyśmy ruszyć z budową i w przyszłym już rozpocząć produkcję.
Czy Lotte będzie dywersyfikować produkcję w zależności od zakładów i krajów?
Trudno definitywnie powiedzieć. Być może fabryka, początkowo zorientowana na jeden konkretny produkt, później będzie rozszerzy produkcję na inne wyroby. To zależy od całości rachunków
Zapowiadają Państwo inwestycje w nowe fabryki i marketing. Jakiego rzędu będą to kwoty?
Jeszcze o tym nie możemy powiedzieć. Wyraźnie widzimy chęć do rozwijania polskiej spółki, nowy inwestor spogląda na nas jako na inwestycję długoterminową, szanuje markę Wedel. Centrala daje nam dużo autonomii w zarządzaniu, my także korzystamy z cennych i trafnych rad naszej kwatery głównej.
Czy japoński inwestor planuje akwizycje innych brandów w regionie, aby od razu zdobyć znaczne udziały w danym rynku?
W strategii jak najbardziej bierzemy to pod uwagę.
A czy jest szansa na to jeszcze w tym roku?
Takie szanse są zawsze. Plany się tworzą.
(...)
Cały wywiad z przedstawicielem firmy E.Wedel w lutowym wydaniu magazynu Rynek Spożywczy.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!