Eksport cieląt z Niemiec coraz słabszy
W 2008 roku osłabł eksport cieląt z Niemiec, do czego przysłużyło się rozprzestrzenienie tzw. choroby niebieskiego języka. Podczas gdy reszta krajów UE bez przeszkód handlowała żywcem cielęcym, Niemcy zachowały relacje eksportowe tymi zwierzętami jedynie z Holandią - podaje FAMMU/FAPA.
Restrykcje związane z chorobą niebieskiego języka sprawiły, że inni partnerzy handlowi Niemców, czyli Hiszpania, Włochy i Francja przestały sprowadzać żywiec cielęcy. Spadek eksportu do tych krajów został zniwelowany prawie w całości dzięki wzrostowi dostaw do Holandii. Dzięki temu w 2008 roku eksport cieląt z Niemiec obniżył się nieznacznie do 415 tys. sztuk.
Blisko połowa eksportowanych cieląt do Holandii (800 tys. sztuk) pochodziła w 2008 roku z Niemiec. Cielęta trafiały do Holandii także z Polski, Belgii i Litwy.

KOMENTARZE: (1)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (1)