Polskie banki będą spekulować mięsem

Jeden z dużych polskich banków rozważa wprowadzenie produktu strukturalizowanego opartego na cenach mięsa, którym handluje się na rynkach towarowych głównie w USA. Podobne plany ma firma New World Alternative Investments - informuje WSJ Polska.
Do takich posunięć skłaniają firmy finansowe rosnące ceny zbóż i energii, które windują powoli ceny mięsa na świecie. Eksperci monitorujący światowe rynki nie mają wątpliwości, że ceny żywca mogą stać się kolejnym, gorącym tematem dla inwestorów.
Według specjalistów w Polsce temat spekulacji mięsem brzmi dość egzotycznie, ale sam rynek jest bardzo perspektywiczny. Pojawiły się prognozy, które mówią o kilkudziesięcioprocentowym wzrostach cen mięsa w tym roku.
W porównaniu z innymi produktami spożywczymi, których ceny wzrosły nawet o 40 proc. mięso podrożało dotychczas raczej niewiele. Wszystko jednak wskazuje, że i jego ceny zaczną szybko rosnąć. Unia Europejska prognozuje wzrost cen trzody chlewnej o średnio 12-14 proc. w tym roku.
W USA mięso także drożeje. W kwietniu ceny kontraktów na wieprzowinę zawartych na giełdzie towarowej w Chicago wzrosły o 8 proc., a wołowina zdrożała o 6,5 proc. Powodem są drożejące zboża, które windują ceny pasz. Hodowcom rosną koszty, a ich marże w marże w ostatnich latach nie zwiększyły się. To doprowadziło do mniejszej podaży mięsa i ograniczenia zapasów. Właśnie dlatego wartość tych towarów na giełdach zaczyna rosnąć.
Specjaliści podkreślają, że inwestowanie w kontrakty na mięso może być dla zwykłego klienta trudne i ryzykowne. Poza tym polscy klienci mieli dotychczas utrudniony dostęp do tego typu produktów. Wygląda jednak na to, że wkrótce zyski z rosnących cen mięsa będą mogli czerpać klienci banków i firm pośrednictwa finansowego w Polsce.

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!