Prezes Silesia: Dodatki do wędlin ewoluują w stronę prozdrowotną

Trendy rynkowe zmierzają w kierunku szerszego zastosowania białek wieprzowych w miejsce sojowych, głównie ze względu na zawartość w soi alergenów. Stosuje się także enzymy do solanek poprawiające strukturę produktu - powiedział serwisowi portalspożywczy.pl Krzysztof Woźnica, prezes Zakładów Mięsnych Silesia.
Ogranicza się również stosowanie glutaminianu sodu, który zastępowany jest ekstraktami drożdżowymi będącymi naturalnymi składnikami uzyskiwanymi w procesie fermentacji. Dąży się też do obniżenia zawartości soli w wyrobach. Naturalnymi przeciwutleniaczami są np. ekstrakt z rozmarynu. Do peklowania również można stosować naturalny ekstrakt roślinny z selera, który zawiera azotyny. Przy zastosowaniu tego ekstraktu łącznie z kulturami bakterii uzyskuje się podobny efekt jak przy użyciu peklosoli.
Coraz powszechniej stosowane są osłonki białkowe, które są łatwozdejmowalne i pozwalają na wędzenie czy też suszenie danego produktu. Są również osłonki kolagenowe, które doskonale imitują jelita baranie i wieprzowe i pozwalają uzyskać lepszą wydajność oraz równy i powtarzalny kaliber, a także lepszą estetykę - mówi Krzysztof Woźnica.
Należy też wskazać, że nie wszystkie substancje oznaczone jako "E" z numerkiem są konserwantami, np. kwas askorbinowy oznaczony jako E300 jest przeciwutleniaczem lub substancje zagęszczające np. E407, które uzyskuje się z alg morskich - dodaje prezes Zakładów Mięsnych Silesia.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE: (12)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (12)