To będzie ciężki rok dla eksportu żywności

Blisko 20 mld euro wyniosła wartość eksportu produktów rolno-spożywczych z Polski w 2013 roku, czyli o 11,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Jeszcze kilka tygodni temu pojawiały się głosy, że podobne tempo uda się utrzymać w tym roku. Jednak dzisiaj na tak duży wzrost już nikt nie liczy - informuje Rzeczpospolita.
Zdaniem ekonomistów jeżeli nie uda się szybko rozwiązać problemów związanych z wykryciem w Polsce ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF) i nie dojdzie do załagodzenia konfliktu na Wschodzie, to w 2014 roku eksport rolno-spożywczy zwiększy się maksymalnie o 5 proc.
Jak informuje Rzeczpospolita eksperci twierdzą, że gdyby doszło do kolejnych ograniczeń w handlu z Rosją, to grozi nam poważny problem, ponieważ jest to nasz trzeci największy rynek eksportowy i trudno będzie go w krótkim czasie zastąpić. W 2013 roku wartość eksportu żywności i towarów rolnych do Federacji Rosyjskiej wzrosła o 19 proc., do około 1,25 mld euro.
Obecnie Rosjanie nie kupują polskiej wieprzowiny. Granice dla unijnego mięsa zamknęli pod koniec stycznia tego roku w reakcji na wykrycie ASF na Litwie. W ślad za Rosją poszły takie kraje jak Kazachstan i Białoruś, największy rynek eksportowy naszej wieprzowiny. W ubiegłym miesiącu pierwsze przypadki ASF u dzików wykryto także we wschodniej Polsce przez co zakupy polskiego mięsa wstrzymały również m.in. Chiny, Japonia i Korea Południowa.

KOMENTARZE: (1)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (1)