Burmistrz NY przegrał bitwę o nowe przepisy dot. sprzedaży napojów gazowanych
Nowojorski sąd apelacyjny orzekł, że nie przywróci zakazu sprzedaży napojów gazowanych w dużych kubkach. To koniec krucjaty byłego już burmistrza Nowego Jorku przeciwko ich producentom - podał serwis wyborcza.biz.
Bitwa o nowe przepisy dotyczące sprzedaży słodkich napojów gazowanych w dużych kubkach w restauracjach i innych jadłodajniachtrwała już od dłuższego czasu. Uchwałę o ich wprowadzeniu zatwierdzono we wrześniu 2012 r., a przepisy miały wejść w życie 12 marca zeszłego roku. Duży kubek według nowojorczyków oznacza naczynie mające pojemność minimum 16 uncji, czyli 0,48 litra. Za złamanie zakazu sprzedawcom miałaby grozić 200-dolarowa grzywna. Kary miały obowiązywać od czerwca.
Zakaz to pomysł byłego burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga (na początku roku zastąpił go Bill de Blasio) na walkę z otyłością w mieście. Obecnie cierpi na nią 24 proc. dorosłych nowojorczyków, o 6 proc. więcej niż w 2002 roku. Na leczenie chorób związanych z otyłością w Nowym Jorku wydaje się 4,7 mld dol. rocznie.

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!