Chias Brothers: Ludzie chcą żyć w zdrowiu i szczęściu - to napędza rynek superfoods

„Potrzeba matką wynalazków” – to jedno z najczęściej używanych przysłów w odpowiedzi na pytanie o genezę powstania innowacyjnej firmy. Jednak w przypadku Chias Brothers Europe znaczenie matki jest co najmniej dwuwymiarowe… Bo to właśnie rodzicielka założyciela firmy zainspirowała go do tego, by zapakować nasiona chia w butelkę i na tym zarabiać.
POWIĄZANE TEMATY
- Moja mama, która jest konsulem Gwatemali, już wiele lat temu spożywała nasiona chia zalane wodą, na śniadanie lub w ramach przekąsek. Fascynowało mnie to wizualnie, bo wyglądało po prostu dziwnie. Po latach, kiedy sam poszukiwałem alternatywy dla standardowych posiłków, przypomniałem sobie o nich i po dużym researchu rynku zająłem się tematem zawodowo i to wraz z moim wspólnikiem i partnerem, który dzisiaj zarządza zaopatrzeniem i produkcją w naszej firmie. Znaleźliśmy również inwestora – wspomina Maciej Mikołajczak, CEO Chias Brothers Europe.
W 2015 r. młodzi przedsiębiorcy zaczęli gruntowną analizę rynku a już w marcu 2016 r. pierwsze produkty – CHIAS Essential - płynne przekąski z nasionami chia z logo Chias Brothers pojawiły się na polskim rynku.
Co dalej?
- Cały czas poszerzamy portfolio, w tym roku wprowadziliśmy Chias Shake z tzw. superfoodami, nie tylko z nasionami chia ale również z kurkumą, która jest obecnie bardzo pożądana przez konsumentów. Planujemy kontynuować produkcję napojów z różnymi funkcjonalnościami, a w czwartym kwartale tego roku zamierzamy wejść w nowy, poza napojowy, format asortymentowy – zapewnia Maciej Mikołajczak.
Mimo sugestywnej nazwy Chias Brothers Europe planują rozwijać ofertę zarówno z nasionami chia jak również z innymi superskładnikami. Pod koniec kwietnia pojawią się na rynku dwa nowe produkty z dwoma nowymi funkcjami, jeden o naturalnym działaniu energetycznym z guaraną, drugi wyciszającym i uspokajającym z naparami z ziół. Chias Brothers zamierza trzymać się zdrowych, naturalnych składników, bez barwników czy konserwantów.
- Jestem głęboko przekonany, że rynek superfoods będzie kontynuował swój dynamiczny rozwój. Moim zdaniem są i będą dwa drivery tego wzrostu. Po pierwsze ludzie chcą i zawsze będą chcieli żyć w zdrowiu i szczęściu, bo taka jest nasza natura. Superfoods tutaj wygrywają bo są naturalne, dostarczają organizmowi wiele mikro i makroelementów. Po drugie konsumenci szukają dzisiaj prostych i wygodnych rozwiązań, nie chcą sobie życia utrudniać a ułatwiać i tutaj znów superfoody spełniają zadanie, bo w prosty sposób dostarczają kompleksowe odżywienie organizmu. Wierzymy w to i dalej chcemy iść tą drogą – zapewnia Maciej Mikołajczak.
- « Poprzednia
- 1
- 2
- Następna »

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!