Ekspert: Jednostkowe ceny owoców i warzyw w 2010 roku były znacząco wyższe w porównaniu z 2009 r.

- Wzrost przychodów uzyskiwanych przez producentów w 2010 r. nie zawsze był proporcjonalny do podwyżek cen skupu. Przyczyną był spadek plonów. Mniejsza podaż surowca do przetwórstwa w 2010 roku, a w następstwie mniejsza produkcja przetworów będzie jednym z czynników rzutujących na rozmiary ich eksportu w całym sezonie 2010/2011 - mówi serwisowi www.portalspozywczy.pl Anna Jaworowska, główny specjalista ds. analiz rynków rolnych w Banku BGŻ.
- Wolumen sprzedaży zagranicznej będzie niższy niż w sezonie 2009/2010. Natomiast wyższe będą ceny eksportowe większości przetworów owocowych i warzywnych. Niekoniecznie musi to jednak oznaczać, że wyniki branży będą lepsze, bo w niektórych przypadkach podwyżki cen skupu surowca były większe niż oczekiwany wzrost cen zbytu przetworów. Co więcej, wysokie ceny przetworów mogą okazać się barierą, jeśli chodzi o popyt - mówi Anna Jaworowska.
Zdaniem ekspertów na razie jest zdecydowanie za wcześnie, aby prognozować, jak będzie kształtować się sytuacja na rynku przetworów w przyszłym sezonie 2011/2012.
- Jeśli chodzi o ceny skupu surowca, są one wypadkową szeregu czynników - zarówno o charakterze krajowym, jak i zagranicznym - takich jak wielkość zbiorów czy poziom zapasów przetworów na początku nowego sezonu. Duże znaczenie mają również kursy walutowe. W przypadku chociażby mrożonych owoców czy warzyw głównym kanałem zbytu od wielu lat pozostaje eksport. Utrzymujący się relatywnie słaby złoty względem euro oddziałuje w kierunku większej opłacalności eksportu. Jeśli z kolei zloty będzie mocniejszy, ta opłacalność sprzedaży zagranicznej może być mniejsza. Ceny skupu surowca są dużo bardziej zmienne niż wielkość zbiorów - mówi Anna Jaworowska.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!