Papryka gadżetem kampanii PiS
Kariery słynnego "paprykarza" Stanisława Kowalczyka ciąg dalszy. Najpierw hodowca papryki publicznie zapytał Tuska "jak żyć", później został nieoczekiwaną gwiazdą konwencji PiS. Wreszcie prezes PiS odwiedził go w domu - panowie zjedli razem obiad. Teraz serwis wPolityce.pl pisze, że to właśnie papryka będzie oficjalnym gadżetem PiS w tej kampanii - czytamy w serwsie Wyborcza.biz.
Politycy PiS mają rozdawać paprykę na spotkaniach z wyborcami i festynach. Papryka ma stać się symbolem i oficjalnym gadżetem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. - Czy papryka przyniesie szczęście - zobaczymy 9 października - pisze serwis wPolityce.pl.
Wczoraj plantator papryki Stanisław Kowalczyk gościł w swym gospodarstwie pod Radomiem Jarosława Kaczyńskiego. Jak skrupulatnie informowała PAP, prezes PiS zjadł na obiad żurek, schabowego, sałatkę z papryką i szarlotkę.
Czytaj: Producent papryki gwiazdą konwencji PiS

KOMENTARZE: (1)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (1)