Prezes Pamapolu: W tym roku chcemy zarobić na czysto co najmniej 1 mln zł
Producent dań gotowych i przetworów warzywnych pierwsze półrocze tego roku zakończył na minusie przez ujemną wycenę opcji walutowych. Jednak, jak zapewnia prezes Pamapolu, druga połowa roku ma już być lepsza.
Pamapol miał w pierwszym półroczu tego roku 231 mln zł przychodów ze sprzedaży wobec 182,7 mln zł w ubiegłym roku. Spółce nie udało się co prawda wypracować zysku netto, ale za to zmniejszyła stratę z 4,8 mln zł w pierwszym półroczu 2008 r. do 1,35 mln zł.
- Na ujemny wynik w pierwszym półroczu wpływ miała ujemna wycena opcji walutowych. Z tego tytułu straciliśmy około 2 mln zł. Gdyby nie to na pewno mielibyśmy symboliczny zysk po dwóch kwartałach - mówi Krzysztof Półgrabia, prezes Pamapolu.
Prezes spożywczej spółki jest przekonany, że kolejne dwa kwartały będą znacznie lepsze.
- Złotówka się umocniła, kurs Euro kształtuje się na bezpiecznym poziomie od 4 zł do 4,3 zł więc jestem przekonany, że problem z opcjami się nie powtórzy. Na koniec tego roku spodziewam się zysku netto powyżej 1 mln zł - mówi Krzysztof Półgrabia.
W ubiegłym roku Pamapol miał 379,7 mln zł przychodów ze sprzedaży i 25,9 mln zł straty netto. Na koniec tego roku zarząd liczy na 450 mln zł ze sprzedaży.

KOMENTARZE: (2)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (2)