Prezes Pamapolu: Zamierzamy rozwijać eksport do krajów wschodnich

- Wartość naszego eksportu do Rosji to nie więcej niż 5 mln zł, ale zamierzamy go rozwijać poprzez nawiązywanie współpracy z nowymi odbiorcami - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl, Krzysztof Półgrabia, prezes Pamapolu. W planach firmy jest także wchodzenie na nowe rynki wschodnie - m.in. do Azerbejdżanu.
- Rosja to rynek trudny dla polskich firm. Jeśli chodzi o eksport mięsa to ograniczają nas rosyjskie przepisy - szereg restrykcyjnych norm dotyczących hodowli zwierząt czy przechowywania mięsa i certyfikaty, które naprawdę niewiele polskich zakładów posiada. Jeśli chodzi o eksport warzyw to jest obłożony wysokim cłem i przez to jesteśmy mniej konkurencyjni - tłumaczy Krzysztof Półgrabia.
Z drugiej strony - jak tłumacz nasz rozmówca - Rosja to duży i pojemny rynek. Pamapol eksportuje tam produkty o najwyższej jakości, które dobrze sobie radzą w konkurencji z innymi. - Najlepiej współpracuje nam się w Obwodzie Kaliningradzkim, ponieważ ten rynek jest bardziej otwarty na współpracę z Polską niż reszta Rosji - dodaje.
Pamapol eksportuje do Rosji głównie warzywa konserwowe (do bezpośrednich odbiorców), mrożone dania warzywne (do dystrybutorów) oraz przetwory mięsne. Spółka działa także w innych krajach byłego Związku Radzieckiego - m.in. na Litwie, Łotwie, Estonii, Kazachstanie, Uzbekistanie, Mongolii czy Mołdawii. Jak tłumaczy Krzysztof Półgrabia, Rosja i inne kraje wschodnie to bardzo ważne dla spółki i perspektywistyczne rynki.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!