1 września w życie wchodzi podatek od handlu. Sklepy chcą go uniknąć

Wprowadzenie dwóch stawek podatku od sprzedaży detalicznej - 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie - zakłada ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej, którą 30 lipca podpisał prezydent Andrzej Duda, a która wchodzi w życie 1 września br. Ustawa wywołała wiele kontrowersji i głosów sprzeciwu, a sklepy zastanawiają się, jak ominąć nowy podatek lub na kogo przerzucić jego ciężar.
Przedmiotem opodatkowania będzie przychód ze sprzedaży detalicznej, czyli sprzedaży dokonywanej na rzecz konsumentów (osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych). Przychód ze sprzedaży detalicznej nie będzie obejmował należnego podatku VAT. W podstawie opodatkowania nie będzie uwzględniana sprzedaż na rzecz przedsiębiorców. Nie przewiduje się opodatkowania sprzedaży dokonywanej przez internet.
Od 1 września druk PSD-1, czyli deklarację o wysokości podatku od sprzedaży detalicznej, wypełnić będzie musiał każdy sklep, który miesięcznie ma ponad 17 mln zł obrotów z handlu detalicznego.
Sklepy nie pogodziły się z podatkiem
Sklepy i sieci handlowe szukają sposobów, jak obejść ten podatek, albo przerzucić na dostawców i klientów.
Przykładowo właściciel sieci Media Expert niedawno utworzył prawie 300 spółek z o.o. Zdaniem Pulsu Biznesu, dzięki temu sieć może uniknąć płacenia podatku handlowego, albo zapłaci go niewiele. Rzecznik Media Expert, Michał Mystkowski, tłumaczy w rozmowie z "PB", że zmiana w strukturze sieci ma na celu "dopasowanie Media Expert do modelu zarządzania realizowanego przez największego konkurenta polskich sieci RTV i AGD - niemieckie Media Markt i Saturn". Mystkowski twierdzi, że wprowadzone w sieci zmiany pozwolą kierownikom sklepów na "optymalizowanie poziomu lokalnych przychodów" oraz na "motywację zatrudnionych pracowników", co ma się przyczynić do poprawy efektywności ogólnej sprzedaży.
Sieci handlowe mogą też próbować przerzucić koszty podatku na dostawców. Przykładowo sieć Stokrotka wystosowała do swoich dostawców pismo, w którym zwróciła się z propozycją złożenia oferty dodatkowego rabatu w wysokości 1,4 proc., który obowiązywałby od dnia 1 września 2016 roku.
Jak czytamy w piśmie, które sieć wysłała do swoich dostawców, bezpośrednim powodem tego wystąpienia jest wprowadzenie nowego obciążenia finansowego dla firm handlowych w postaci podatku od sprzedaży detalicznej, ale wpływ na taki krok mają także szybko rosnące koszty pracy i obniżająca się rentowność w handlu detalicznym.
- « Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- Następna »

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE: (4)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (4)