Prezes Colian: Kilka segmentów rynku może rosnąć, ale zastój czeka np. gumy i cukierki

Rynek słodyczy, który jest już nasycony, a jego dynamika oscyluje wokół zera, może w najbliższym czasie rosnąć, ale przede wszystkim pod względem wartości – ocenia Jan Kolański, prezes Colian Holding, w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl.
- Dynamika rynku oscyluje wokół zera. W najbliższym czasie przewidujemy, że rynek zacznie rosnąć przede wszystkim w ujęciu wartościowym. Wpływ na to będzie miała ogólna sytuacja ekonomiczna oraz program Rodzina 500+, który w wielu rodzinach wygeneruje dochód ponad podstawowe potrzeby – mówi serwisowi portalspozywczy.pl Jan Kolański.
- Spodziewamy się powrotu wzrostu w kategoriach wyrobów czekoladowych, wafli i batonów oraz pralin. Ponadto nadal będą rosły żelki i ciastka. Nie przewidujemy natomiast rozwoju cukierków twardych oraz gum do żucia - dodaje.
I zaznacza, że polski rynek podąża za trendami światowymi, a generalnie rynek słodyczy w krajach rozwiniętych jest rynkiem dojrzałym z tendencją do stagnacji – szczególnie w ujęciu ilościowym. Z tego powodu producenci i handlowcy dążą do wprowadzania na rynek innowacji, które mają potencjał generowania nowego popytu.
Podkreśla jednak, że o zupełnie nowe, oryginalne koncepty jednak trudno poza tym wprowadzenie ich na rynek oznacza z reguły wysokie koszty przy jednoczesnym dużym ryzyku. Dlatego ostatnio większość nowości to tzw. re-nowacje: nowe smaki, nowe formaty opakowań oraz występujące masowo cross-brandingi.
Grupa Colian Holding funkcjonuje w obrębie trzech dywizji biznesowych: słodyczy, kulinariów (przypraw oraz bakalii) i napojów. W skład jej portfolio wchodzą takie marki jak: Goplana, Grześki, Familijne, Jeżyki, Jutrzenka, Akuku, Solidarność, Appetita, Siesta i Hellena.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE: (1)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (1)