"Bez GMO" i "Wyprodukowano bez stosowania GMO" - takie znaki zostaną wprowadzone od 1 stycznia 2020 r. - zapowiada resort rolnictwa. Dzięki nowym oznaczeniom konsumenci dowiedzą się, czy dany produkt wyprodukowano z organizmów genetycznie zmodyfikowanych.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowało wzory znaków, które będą umieszczane na produktach żywnościowych wolnych od GMO. Rozporządzenie w tej sprawie trafiło właśnie do konsultacji publicznych - wynika z informacji zamieszczonych w Rządowym Centrum Legislacji.
O dopuszczenie stosowania edycji genomów w zrównoważonym rolnictwie i produkcji żywności w Unii Europejskiej apelują do nowo wybranych władz UE europejscy naukowcy. Wśród nich znajdują się przedstawiciele polskich instytucji.
- Jaja klatkowe nie znikną zupełnie z rynku. Wciąż będą używane przez przemysł czy handel tradycyjny. Jajko, nawet z chowu alternatywnego, jest wciąż tanim posiłkiem i nie sądzę żeby nastąpiło jakieś mocne tąpnięcie w zakresie spożycia jaj przez konsumentów - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Artur Węgłowski, wiceprezes zarządu Farmio SA.
- Historia pokazuje, że podejście do znakowania produktów GMO różni się bardzo w zależności od nastawienia społeczeństwa i rządów. Możemy jednak stwierdzić, że zasadniczo państwa dzielą się na te, które preferują dobrowolne podejście do znakowania produktów i te, które nakazują znakowanie produktów GMO. Przesłanki tego są różne - mówi ekspert kampanii „Wolne od GMO” prof. Andrzej Babuchowski.
Rządowy projekt ustawy ws. oznakowania produktów wytworzonych bez GMO został w środę skierowany ponownie do komisji rolnictwa; poprawki do projektu zgłosił klub PO-KO. Dotyczą m.in tego, by poprawność znakowania mogły sprawdzać jednostki certyfikujące.
Modyfikacje genetyczne to temat wzbudzający wiele emocji, zwłaszcza jeśli mamy na myśli zmodyfikowaną genetycznie żywność. Konsumenci nie tylko obawiają się nowości, ale przede wszystkim sztucznie wprowadzonych zmian, których skutki dla zdrowia człowieka i środowiska trudno przewidzieć.
Ekspert projektu „Wolne od GMO” prof. dr hab. Andrzej Babuchowski na podstawie Centre for Food Safety The Government of the Hong Kong Special Administrative Area wyjaśnia jakie są różnice w sposobie etykietowania żywności modyfikowanej genetycznie w Polsce i wybranych krajach trzecich.
- Niezwykle ważnej jest, by nadać odpowiednią rangę temu systemowi - mówi Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka. - Dlatego zależy nam na uznaniu naszego znaku przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Tym bardziej jest to ważne, że to nasz polski system, stworzony w oparciu o wiedzę i doświadczenie polskich rolników i przetwórców. Zależy nam na dobrej współpracy z Ministerstwem w tym zakresie i liczymy na szybkie procedowanie ze strony Ministerstwa.
8 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Opozycji przeciwko Organizmom Zmodyfikowanym Genetycznie. Głównym założeniem jest uświadamianie ludziom jak niebezpieczne może być spożywanie żywności zawierającej GMO - informuje Kalbi.pl.
Łącznie 42620 polskich konsumentów chce mieć prawo do wyboru w sklepie żywności wolnej od GMO. Chce, aby była ona wyraźnie oznaczona. Ich podpisy trafią do rąk premiera Mateusza Morawieckiego - informuje Instytut Spraw Obywatelskich.
Springer Mountain Farms ogłosił, że uruchamia chów kurcząt, które nie będą karmione paszami modyfikowanymi genetycznie. Pasze pozbawione roślin GMO będą wytwarzane w zakładach należących do koncernu - poinformowała Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
- Zjawisko GMO komunikowano społeczeństwu jako całkowicie bezpieczne, mimo że nie było kompletnych badań na ten temat. W efekcie wizerunek żywności GMO jest dziś negatywny i praktycznie żaden z dużych graczy nie spieszy się, aby wchodzić w ten obszar - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Bartosz Urbaniak, szef Bankowości Agro BNP Paribas na Europę Środkowo-Wschodnią i Afrykę.
- Na wielu rynkach pojawia się konieczność zweryfikowania części socjalnej i zatrudniania pracowników przez przedsiębiorcę. Dynamicznie rozwija się popularność certyfikatu non GMO według standardu VLOG. Każdy, kto wysyła produkty zagranicę styka się z tym systemem. Coraz więcej przetwórców widzi szansę rozwoju w niszowych produktach ekologicznych - mówi Małgorzata Bereza z SGS Polska.
Jeśli Polska wprowadzi zakaz stosowania soi GMO bez znalezienia stosownej alternatywy, nasza przewaga konkurencyjna np. w produkcji drobiu mocno stopnieje. Ceny mięsa - tylko z powodu zamiany śruty sojowej- będą musiały wzrosnąć ok. 10-12 proc. - uważa dyrektor generalny firmy De Heus Adam Zaleski.
- Pozytywem jest to, że jak na razie moda wegetariańska i fitness to dotyczy jedynie części świata i to tej mniejszej, co prawda najbogatszej, ale mniejszej. A duże koncerny mięsne z największą nadzieją patrzą na Afrykę. Tam dziś nie jest zbyt atrakcyjnie jeśli chodzi o marże, ale w przeciągu 30-40 lat ten kontynent stanie się największym konsumentem mięsa - mówił Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izba Producentów Drobiu i Pasz podczas debaty "Polska branża mięsna przeskoczyła swoją ligę" w ramach Forum Rynku Spożywczego i Handlu 2018.
- Jako branża częściowo sami kształtujemy pewną świadomość. Wypuszczając produkty "bez GMO" czy "bez antybiotyków" pokazujemy, że inne produkty są z GMO czy antybiotykami. Musimy jako branża przyjąć deklarację, że albo branża produkuje bez GMO, antybiotyków albo nie i trzymać się jednego i to kształtować na rynku. Pokazywanie, że coś jest bez antybiotyków sugeruje, że inne produkty je zawierają - mówił Witold Choiński, prezes zarządu Związku Polskie Mięso podczas debaty "Polska branża mięsna przeskoczyła swoją ligę" w ramach Forum Rynku Spożywczego i Handlu 2018.
Resort rolnictwa zaproponował przesunięcie obowiązywania zakazu stosowania pasz genetycznie modyfikowanych o kolejne dwa lata do 1 stycznia 2021 roku. Projekt noweli został przekazany w październiku do Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Edeka wprowadziła osobne kasy dla Polaków i Niemców w przygranicznym sklepie
Róża Thun: Ekologicznie i ekonomicznie - tak chcemy myśleć o żywności
Sanepid: W kaszach firmy Janex nie ma pozostałości glifosatu
Rolnicy żyją z dotacji unijnych
Wierzyciele sieci Piotr i Paweł mogą dostać jedynie 10 proc. wierzytelności
W związku z odwiedzaniem naszych serwisów internetowych przetwarzamy Twój adres IP, pliki cookies i podobne dane nt. aktywności lub urządzeń użytkownika. Jeżeli dane te pozwalają zidentyfikować Twoją tożsamość, wówczas będą traktowane jako dane osobowe zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 (RODO).
Administratora tych danych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz w Polityce Prywatności pod tym linkiem.
Jeżeli korzystasz także z innych usług dostępnych za pośrednictwem naszych serwisów, przetwarzamy też Twoje dane osobowe podane przy zakładaniu konta, rejestracji na eventy, zamawianiu prenumeraty, newslettera, alertów oraz usług online (w tym Strefy Premium, raportów, rankingów lub licencji na przedruki).
Administratorów tych danych osobowych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz również w Polityce Prywatności pod tym linkiem. Dane zbierane na potrzeby różnych usług mogą być przetwarzane w różnych celach, na różnych podstawach oraz przez różnych administratorów danych.
Pamiętaj, że w związku z przetwarzaniem danych osobowych przysługuje Ci szereg gwarancji i praw, a przede wszystkim prawo do sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych. Prawa te będą przez nas bezwzględnie przestrzegane. Jeżeli więc nie zgadzasz się z naszą oceną niezbędności przetwarzania Twoich danych lub masz inne zastrzeżenia w tym zakresie, koniecznie zgłoś sprzeciw lub prześlij nam swoje zastrzeżenia pod adres odo@ptwp.pl.
Zarząd PTWP-ONLINE Sp. z o.o.