Bezrobotni zarejestrowani tylko po to, by mieć opiekę medyczną
Prawie co czwarty bezrobotny mężczyzna nie szuka pracy, bo uważa, że jej nie znajdzie - wynika z "Diagnozy Społecznej 2009", przeprowadzonej przez zespół pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego. Z kolei co trzecia bezrobotna kobieta pytana, dlaczego nie szuka pracy, podaje jako przyczynę opiekę nad dziećmi - informuje Rzeczpospolita.
Profesor Janusz Czapiński uważa, że spora część tych osób, które zarejestrowały się w urzędach, a rzeczywiście nie są bezrobotne, zrobiła to, bo chce mieć zapewnioną bezpłatną opiekę medyczną.
- To od wielu lat jest dla nas prawdziwy i poważny problem - przyznaje Czesława Ostrowska, wiceminister pracy, i dodaje, że resort wspólnie z Ministerstwem Zdrowia jesienią przedstawi zmianę sposobu ubezpieczenia zdrowotnego bezrobotnych.
Bezrobotni nie płacą składek na ubezpieczenie zdrowotne. Robi to za nich budżet państwa, a właściwie przedsiębiorcy, bo składki opłacane są z Funduszu Pracy. Według Ostrowskiej powiązanie prawa do leczenia w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia z rejestracją w urzędzie pracy jest też poważnym kłopotem dla urzędów pracy.

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!