Minister rolnictwa: Zorganizowani rolnicy mają możliwości, by stać się graczem na rynku surowców

Spekulacje surowcami rolnymi będą tym częstsze, im bardziej zdestabilizowany będzie światowy system finansowy. Aby uniknąć niekorzystnych efektów spekulacji, rolnicy powinni łączyć się w grupy producenckie i spółdzielnie, bo to pozwoliłoby im stać się graczem na tym rynku - ocenia minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
Jak mówi minister, w momencie, kiedy spadło zaufanie do produktów bankowych, inwestorzy zwrócili się w kierunku surowców rolnych i żywności jako pewnej inwestycji. - Inwestycje w zboża, które można magazynować, stały się pewną lokatą. Tu pojawił się element spekulacji - mówi Stanisław Kalemba w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl.
- Moim zdaniem, transakcji finansowych na giełdach towarowych nie da się uregulować w skali świata, ponieważ mamy gospodarkę globalną. Myślę, że to dalej będzie miało miejsce, a im bardziej będzie zdestabilizowany system finansowy, tym bardziej instytucje finansowe będą szukały zabezpieczenia, także w zbożu. Tymczasem producenci mają ograniczone pole do działania. Mogą jednak łączyć się w grupy producenckie i spółdzielnie. Chodzi o to, by zorganizowani rolnicy byli graczem, operatorem na tym rynku - mówi minister.
Problemem pozostaje fakt, że rolnicy niechętnie łączą się w grupy producenckie. Minister przypomina, że w ramach Rozporządzenia Rady Ministrów grupy producentów mogą zaciągnąć kredyt na wykup akcji w firmach przetwórczych. - W to rozporządzenie jest też wpisany mechanizm poręczeń i gwarancji. Niestety, w tym procesie, kiedy producenci nie mają kapitału, banki wymagają gwarancji, a rolnicy nie chcą zabezpieczać swoim majątkiem. Problemem jest znalezienie podmiotu, który mógłby zabezpieczyć taki kredyt - ocenia Stanisław Kalemba.
Przeczytaj także:
Minister rolnictwa ma pomysł na odbudowę pogłowia trzody. Efektem ma być 17 mln tuczników za 10 lat


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!