Pracodawcy są zmuszeni oferować lepsze warunki płacowe
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w czerwcu 4252,19 zł i było wyższe o 5,3 proc. niż przed rokiem. To wyraźne przyspieszenie już i tak relatywnie wysokiego tempa wzrostu płac. Widać, że pracodawcy, którzy chcą zatrudniać nowych pracowników lub utrzymać tych, na którym im zależy, są zmuszeni oferować lepsze warunki - mówi dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu pracy, dialogu i spraw społecznych Konfederacji Lewiatan.

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w czerwcu 2016 r. 5 752,7 tys. osób i wzrosło o 19 tys. (0,3 proc.) w stosunku do maja i aż o 175 tys. (3,1 proc.) w stosunku do czerwca ubiegłego roku – podał GUS.
- Te dane wskazują na utrzymujący się rosnący trend zatrudnienia, który potwierdzają wyniki badania „Plany Pracodawców”, gdzie 35 proc. ankietowanych firm deklaruje potrzebę zwiększenia zatrudnienia. Poprawiająca się sytuacja na rynku pracy zwiększa z kolei skłonność pracowników do jej zmiany. Jak pokazują wyniki „Monitora Rynku Pracy” za II kwartał 2016 r. wskaźnik rotacji na rynku pracy wzrósł do poziomu 29 proc., co daje Polsce pierwsze miejsce wśród badanych krajów europejskich. Najważniejszą przyczyną zmiany pracy było znalezienie lepszych warunków zatrudnienia (44 proc.). Widać z tego, że nasz rynek pracy przesuwa się wyraźnie w kierunku rynku pracownika, gdzie to pracownicy decydują o warunkach zatrudnienia i zaczynają przebierać w ofertach - mówi dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu pracy, dialogu i spraw społecznych Konfederacji Lewiatan.
Dodaje, że z kolei pracodawcy, choć chcą coraz więcej zatrudniać, zaczynają odczuwać problemy ze znalezieniem odpowiednich kandydatów do pracy, a nawet w ogóle chętnych do podjęcia pracy.
- Według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności GUS w I kw. 2016 mieliśmy niemal 360 tys. wolnych miejsc pracy w gospodarce. To o 26,5 proc. więcej niż przed rokiem i niemal 30 proc. więcej niż w poprzednim kwartale. Ponad 82 proc. wakatów pochodziło z sektora prywatnego, co wskazuje na rynkowy i koniunkturalny charakter wzrostu popytu na pracę. Sądząc po wynikach ankiet „Planów Pracodawców” wolnych miejsc pracy jeszcze przybędzie. Taka sytuacja przekłada się na rosnący poziom presji płacowej - tłumaczy dr Grzegorz Baczewski.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.