Pracownicy Alma Market nie obawiają się utraty pracy

W delikatesach Alma półki świecą pustkami, a firma wydała jak dotąd jeden oficjalny komunikat, z którego wynika, że rentowne placówki nie mają problemów z towarowaniem. Portal Bankier.pl zapytał pracowników, czy w związku z napiętą sytuacją w firmie, czekają ich zmiany kadrowe i płacowe i czy się tego obawiają.
POWIĄZANE TEMATY
- Szef Augeo: TFI Capital Partners da chwilę oddechu właścicielom sieci Piotr i Paweł
- Top trendy branży retail: Konsolidacje, nowe formaty i technologie, rosnąca konsumpcja
- Sieci handlowe w 2017 roku: Co działo się w branży retail?
- Wniosek o przejęcie Almy w UOKiK. Trzy sklepy mają działać pod marką Leclerc
W rozmowie z Bankier.pl Bożena Krysiak - kasjerka i przewodnicząca związku zawodowego w delikatesach Alma podkreśla, że o sytuacji spółki pracownicy dowiadują się z prasy. Spółka poinformowała ich jedynie o tym, że znajduje się w złej sytuacji finansowej, której poprawa ma nastąpić w najbliższych miesiącach.
Krysiak wskazała, że według jej wiedzy żaden pracownik nie otrzymał wypowiedzenia. Wszyscy pracują na takich samych zasadach, nikomu również nie zmniejszono z tego powodu zakresu obowiązków. Pracownica poinformowała, że wynagrodzenia spływają regularnie i są w tej samej ustalonej wysokości co wcześniej.
Zatrudnieni są świadomi, że niektóre placówki mogą zostać zamknięte, jednak mimo wszystko pracownicy nie obawiają się utraty pracy.
Więcej czytaj na Bankier.pl

KOMENTARZE: (4)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (4)