Raport: Najniższy wskaźnik wielkości szarej strefy w Europie
Dla wielu rządów w Europie, dążących do konsolidacji budżetowej i pobudzenia gospodarki, kryzys gospodarczy okazał się silnym bodźcem do podjęcia kroków na rzecz ograniczenia szarej strefy - taki wniosek płynie z opublikowanego dziś raportu organizacji Visa Europe. Wielkość szarej strefy określona została na 2,1 biliona euro, co odpowiada 18,5 proc. wartości produktu krajowego brutto (PKB) w Europie. Wskaźnik ten jest najniższy od 10 lat, lecz - jak wskazuje raport - szara strefa, której istnieniu znacząco sprzyja gotówka, to wciąż zjawisko ogólnoeuropejskie, napędzane głównie przez pracę nierejestrowaną i ukrywanie oraz zaniżanie przychodów.
Steve Perry, dyrektor ds. handlowych Visa Europe, powiedział: „W okresie słabnącej działalności gospodarczej, takie zjawiska jak wzrost bezrobocia, spadek dochodów oraz obawy o przyszłość popychają wielu ludzi w kierunku szarej strefy. Podczas gdy w okresie do 2009 r. walka z ukrytym obiegiem gospodarczym przynosiła rezultaty w całej Europie, obecnie jesteśmy świadkami zróżnicowanego podejścia w różnych częściach kontynentu - na zachodzie, wschodzie czy na południu - i różnych jego rezultatów. Wspólnym mianownikiem jest jednak to, że europejska szara strefa wciąż stanowi obszar panowania gotówki, a czynnikami napędzającymi ją są wciąż praca nierejestrowana i ukrywanie oraz zaniżanie przychodów".
Praca nierejestrowana to źródło dwóch trzecich europejskiej szarej strefy, zaś ukrywanie/zaniżanie dochodów tworzy pozostałą jedną trzecią. Jak wskazuje raport, ukierunkowane działania wymierzone w oba te zjawiska sprzyjają korzystnym zmianom - szczególnie skutecznym środkiem zwalczania szarej strefy jest rozwój płatności elektronicznych. I tak np. w Rumunii wprowadzenie w ostatnich latach możliwości opłacania podatków za pomocą karty płatniczej (w punktach sprzedaży i drogą internetową) zaowocowało wzrostem płatności podatkowych z użyciem kart o 34 proc. w skali rocznej. Tam, gdzie działania przeciw szarej strefie obejmują wprowadzenie lub zintensyfikowanie płatności elektronicznych, odnotowano znaczące zmniejszenie skali drugiego obiegu gospodarczego. Raport przewiduje, że ukierunkowane działania na rzecz rozwoju płatności elektronicznych mogłyby doprowadzić do ograniczenia zakresu europejskiej szarej strefy o jedną dziesiątą, czyli o 200 mld euro - szczególnie przy zwróceniu większej uwagi na przeciwdziałanie ukrywaniu i zaniżaniu przychodów, dotychczas często zaniedbywane przez władze.
Jak wskazują doświadczenia międzynarodowe, istnieje ścisły związek pomiędzy zakresem szarej strefy a liczbą dokonywanych transakcji płatności elektronicznych (bezgotówkowych). W krajach o szerokim zakresie płatności elektronicznych, jak np. w Wielkiej Brytanii, ukryty obieg gospodarczy jest znacznie mniejszy niż w krajach takich jak Bułgaria, gdzie płatności elektroniczne nie są tak bardzo rozpowszechnione. Szara strefa jest szczególnie silna w takich działach gospodarki jak budownictwo, handel detaliczny, przemysł przetwórczy, turystyka i transport. Na przykładzie handlu detalicznego raport wykazuje, że rozwój płatności internetowych - poprzez ograniczenie możliwości ukrywania i zaniżania przychodów - wprowadza przejrzystość i skutkuje zmniejszeniem zakresu szarej strefy.
- « Poprzednia
- 1
- 2
- Następna »
KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!