W czasach dekoniunktury pracodawcy będą częściej zwalniać
Firmy nie obetną pensji w czasie dekoniunktury, ale będą zwalniać. Szefowie firm nie grzeszą troską o pracownika. I dobrze. To pozwoli im utrzymać formę w gorszych czasach mówią ekonomiści - czytamy w Pulsie Biznesu.
Ustalając poziom płac, polskie firmy rzadko patrzą na inflację, a jeszcze rzadziej automatycznie uwzględniają wzrost cen w wynagrodzeniu. Spora część pracodawców nie waha się też zwalniać ludzi. Czy to oznacza, że nasz rynek pracy to dżungla, a przedsiębiorcy są wyzyskiwaczami? Nie, to elastyczne kształtowanie zatrudnienia i wynagrodzeń - mówią ekonomiści. Pod względem elastyczności jesteśmy bardzo podobni do najbardziej rozwiniętych gospodarek. Taki system pozwala firmom przetrwać osłabienie koniunktury. A spowolnienie gospodarcze puka już do drzwi.
Źródło: Puls Biznesu

KOMENTARZE
Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy! Twój może być pierwszy. Wypowiedz się!