Na Dolnym Śląsku skupują zboże z Czech i Słowacji

Dolnośląscy rolnicy nie sprzedają zboża. Cena jest za niska - mówią i magazynują pszenice w spichlerzach. Elewatory ściągają tańsze ziarno z Czech i Słowacji - informuje Redakcja Rolna TVP.
Polskie Młyny płaca od 440 do 460 zł za tonę, ale tylko za najlepszą pszenicę. Jeśli nie ma jakości - nie ma takiej ceny.
Magazyny Strzelińskiej Grupy Producenckiej zasypane są pszenicą. To plon z 1000 hektarów. Jeszcze żaden z 50 członków grupy nie zdecydował się na sprzedaż ziarna - informuje Redakcja Rolna TVP. A przed elewatorem Dolnosląskich Młynów stoją kolejki tirów z czeskim i słowackim zbożem. Cena od 90 do 100 euro.
- Tamtejszym rolnikom opłaca się sprzedawać w tych cenach, natomiast nasi nie chcą zaakceptować 110 euro - zauważa wprogramie Redakcji Rolnej TVP Andrzej Kazimierczak, główny specjalista ds. skupu Dolnośląskie Młyny.
A czas działa na niekorzyść rolników.
- To zboże nie jest już nasze - zalegamy z opłatami za nawozy, za środki chemiczne - zauważa Zygmunt Białkowski prezes strzelińskiej grupy producenckiej ziarna zbóż i roślin oleistych.

KOMENTARZE: (1)
Wypowiedz się! Twoja opinia jest ważna!
Zobacz wszystkie komentarze (1)