Agencja ratingowa Moody's już wcześniej dała sygnał, że może obniżyć rating AB InBev - w październiku, gdy zmieniła perspektywę. Grudniowa decyzja tylko potwierdziła obawy inwestorów. Jak opisuje Bloomberg, obecnie perspektywa ratingu jest stabilna, ale prognozy agencji dla piwnego potentata nie napawają optymizmem. Według Moody's, wielkość długu netto do EBITDA zmniejszy się 4-5 razy w ciągu najbliższych dwóch lat. Jeśli jednak się tak nie stanie, agencja znowu może obniżyć rating. To z kolei, podkreśla Bloomberg, "mogłoby spowodować poważne zaburzenie efektywności i płynności finansowej" firmy.

Według Bloomberga, AB InBev nieco za późno podjął działania mające zmniejszyć dług. W październiku spółka znacznie obcięła dywidendę dla akcjonariuszy - o połowę - co dało ok. 4 mld dol. oszczędności rocznie. Stało się to jednak w momencie, gdy rynek piwny nie jest u szczytu kondycji i trudno będzie o kolejne, bardziej drastyczne cięcia.

Szczególnie III kwartał 2018 roku był dla AB InBev niezbyt udany - spółka boryka się m.in. z brakiem wzrostów sprzedaży w USA, gdzie klienci zwracają się ku lokalnym i rzemieślniczym piwom. A dodajmy, że kłopoty spółki zaczęły się już w 2016 roku, od dramatycznego spadku sprzedaży w Brazylii.

Całość na businessinsider.com.pl

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl