• 9 marca Janusz Palikot poinformował, że składa ofertę odkupu browaru w Leżajsku od Grupy Żywiec, pod warunkiem pozostawienia linii produkcyjnych i marki piwa Leżajsk.
  • Wójt Gminy Leżajsk wskazuje, że o zainteresowaniu Palikota zakupem browaru dowiedział się...z mediów.
  • 21 marca 2023 r. Gmina wraz z nieujawnionym na razie partnerem złożyła konkurencyjną ofertę na odkupienie słynnego browaru od Grupy Żywiec.

Jest druga oferta na zakup Browaru Leżajsk

Jak mówi w rozmowie z Portalem Spożywczym Krzysztof Sobejko, wójt Gminy Leżajsk, 21 marca 2023 roku gmina wraz z partnerem złożyła ofertę zakupu Browaru Leżajsk.

- Czekamy na odpowiedź Grupy Żywiec i wyznaczenie terminu spotkania w sprawie dalszych rozmów. Na ten moment mogę powiedzieć jedynie, że naszym partnerem nie jest firma zajmująca się produkcją piwa. Natomiast potwierdzam, że złożyliśmy ofertę, jest ona poważna i czekamy na ruch drugiej strony - poinformował.

Wójt Gminy Leżajsk o ofercie Palikota na zakup Leżajska

Krzysztof Sobejko dodał, że przestawi pełny komunikat w tej sprawie i ujawni partnera gminy dopiero, gdy Grupa Żywiec ustosunkuje się do złożonej oferty.

Jednocześnie wójt Gminy Leżajsk przyznaje, że nie kontaktował się z nim Janusz Palikot ani inne osoby związane z biznesmenem. To zaskakujące, ponieważ sam Palikot w ubiegłotygodniowym komunikacie na temat swojej oferty napisał m.in., że "proponuje także, by Gmina Leżajsk dołączyła do grupy udziałowców w nowym projekcie"

- O ofercie pana Palikota dowiedziałem się z prasy. Oczywiście, chętnie obejmiemy udziały w browarze, natomiast najważniejsze w tej chwili jest dla nas duże zainteresowanie Browarem Leżajsk. Widać, że browar ma potencjał, co pokazuje, że aspekt ekonomiczny wskazany przez Grupę Żywiec jako główna przyczyna zamknięcia zakładu jest wątpliwy - mówi nam Krzysztof Sobejko.

Janusz Palikot o pomyśle na "nowy Leżajsk"

W odpowiedzi na powyższe stwierdzenie Janusz Palikot, prezes Manufaktury Piwa Wódki i Wina SA przesłał redakcji Portalu Spożywczego komentarz, w którym tłumaczy m.in., że pomysł by do grona udziałowców "nowego Leżajska" po stronie Manufaktury Piwa Wódki i Wina SA dołączył samorząd wiąże się z prawem do znaku towarowego „Leżajsk".

- Oczywiście, takie wejście musiałby odbyć się na transparentnych i rynkowych zasadach. Nie widzimy przeszkód, aby rozmawiać też z wójtem. Tak szeroka koalicja ma sens. Skontaktowaliśmy się z burmistrzem, panem Ireneuszem Stefańskim telefonicznie, po wcześniejszym ustaleniu daty rozmowy z Panią Sekretarz Burmistrza. Nie kontaktowaliśmy się z Panem Krzysztofem Sobejko, Wójtem Gminy Leżajsk - wskazuje.

Palikot: Sama działka i budynki po Browarze Leżajsk nas nie interesują

Palikot nie ukrywa, że kluczem do dalszej dyskusji na temat projektu jest decyzja Grupy Żywiec, która musi potwierdzić formalnie swoje zainteresowanie zbyciem znaku towarowego oraz chęcią sprzedaży działającego browaru.

- Sama działka i budynki nas nie interesują. Na dzisiaj mamy potwierdzenie przyjęcia do wiadomości przez Grupę Żywiec naszej oferty. Proces będzie możliwy do uruchomienia po przeprowadzeniu przez nas due dilligence. Jesteśmy zainteresowani przede wszystkim zakupem mocy produkcyjnych i znaku towarowego, bo mamy pomysł jak budować jego pozycję na rynku. Po decyzji Grupy Żywiec czy i co zamierza sprzedawać, po analizie i procesie due dilligence będziemy decydować o formie i kształcie naszej ostatecznej oferty - dodaje.

Palikot o konkurencyjnej ofercie na zakup Leżajska

Janusz Palikot skomentował także informację o złożeniu konkurencyjnej oferty przez Gminę Leżajsk i partnera spoza branży piwnej.

- Przyjmujemy do wiadomości ten fakt. Warto podkreślić, że wskazanie na inwestora bez doświadczeń w branży alkoholowej oznacza, że nasz potencjalny konkurent obok środków na zakup browaru musi pozyskać zespół specjalistów zdolnych do stworzenia i uplasowania na rynku produktów, które zostaną wyprodukowane po ewentualnym przejęciu browaru oraz zdobyć uznanie klientów. Z własnego doświadczenia wiemy, że to duże wyzwanie. Jako firma dysponujemy zapleczem, którego sukcesy codziennie weryfikuje z sukcesem rynek. Dla nas ewentualne przejęcie Leżajska to szybki rozwój i skok do przodu. Bez decyzji Grupy Żywiec cała dyskusja sprowadza się jedynie do wyrażenia woli - wskazuje.

O co chodzi w sprawie Browaru Leżajsk?

Na początku lutego Grupa Żywiec ogłosiła zamknięcie browaru w Leżajsku - jednego z czterech należących do grupy. W obronie produkcji piwa w Leżajsku powstał silny front złożony z samorządowców, parlamentarzystów i związkowców. Jak wskazują ostatnie doniesienia, Grupa Żywiec może rozważyć sprzedaż Leżajska innemu podmiotowi z branży piwnej.

Zainteresowanych wydarzeniami ostatnich tygodni wokół browaru w Leżajsku odsyłamy do tekstu: Grupa Żywiec pod rosnącą presją. Właściciel Leżajska zmieni zdanie?

Kto kupi browar w Leżajsku?

9 marca Janusz Palikot poinformował, że składa ofertę odkupu browaru w Leżajsku od Grupy Żywiec, pod warunkiem pozostawienia linii produkcyjnych i marki piwa Leżajsk. Proponuje także, by gmina Leżajsk dołączyła do grupy udziałowców w nowym projekcie.

- Środki na akwizycję Leżajska są w naszym zasięgu. (...) Oczywiście, by być w 100% pewnym co możemy zrobić w Leżajsku, musimy zrobić due dilligence, ale jestem pewien, że nasza obecność w tym miejscu będzie korzystna dla wszystkich zainteresowanych losem browaru - uzasadnia Palikot.

 

 

 

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl