W czerwcu ruszy browar Pinty za 21 mln zł. Pinta ogłasza budowę drugiego dzięki crowdfundingowi
Browar Pinta, który w 2011 roku dał początek piwnej rewolucji i do dziś warzy swoje piwa w wynajmowanych browarach w Zawierciu i Zarzeczu, już za 2 miesiące uruchomi własny zakład z warzelnią w Wieprzu koło Żywca, a koszt tej inwestycji to 21 mln zł. Pinta zapowiada też budowę drugiego browaru przez nową spółkę Pinta Barrel Brewing. W nim powstawać będą limitowane serie piw starzonych w beczkach, a inwestycję wspierać ma emisja akcji i kampania crowdfundingowa na platformie Crowdway.pl.

Przyczynili się do odmiany piwnego rynku opanowanego przez browary koncernowe. Najpierw odtworzyli praktycznie jedyny czysto polski styl piwny – Grodziskie, a później – w 2011 roku – uwarzyli mocno nachmieloną amerykańską odmianę India Pale Ale „Atak Chmielu”. Tak zaczęła się piwna rewolucja w Polsce, która dziś oznacza ponad 2 tys. nowych piw rocznie i niemal co tydzień powstawanie nowego browaru rzemieślniczego. Za tym ruchem w biznesie od początku stoi PINTA, marka stworzona przez: Ziemowita Fałata, Grzegorza Zwierzynę i Marka Semlę.
150 stylów PINTA
Dziś miłośnicy piw rzemieślniczych dobrze znają najpopularniejsze piwa ze stałej oferty browaru PINTA: Atak Chmielu (American IPA), A ja pale ale (American APA) czy Pierwsza Pomoc (Polski Lekki Pils). Znają jeszcze jedną nazwę: „PINTA Miesiąca”, czyli premierowe piwo w eksperymentalnym stylu, które raz na miesiąc trafia do ponad 100 pubów w Polsce i zagranicą.
W sumie w ciągu 8 lat PINTA uwarzyła piwa w ponad 150 stylach i odmianach, dostępnych obecnie, obok pubów, także w sklepach specjalistycznych, sieciach handlowych, na stacjach paliw i podczas piwnych festiwali. Kooperuje z innymi piwowarami z Polski lub z zagranicy. Polski chmiel woziła do Włoch, Japonii, Brazylii i Nowej Zelandii, a do kraju sprowadzała odmiany z Argentyny, RPA i Tasmanii.
Własny browar ma Żywiecczyźnie
Już w czerwcu w Wieprzu koło Żywca PINTA uruchomi własny browar. – Kiedy w 2016 roku zaczęliśmy zbliżać się do szczytu mocy produkcyjnych w browarach kontraktowych w Zawierciu i Zarzeczu, zapadła decyzja o budowie własnego zakładu – mówi Ziemowit Fałat, współwłaściciel PINTA sp. z o.o. To pierwszy etap inwestycji, zlokalizowanej w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, którego wartość wyniesie 21 mln zł.
Możliwości produkcyjne nowego browaru od razu będą wynosić 20 tys. hl rocznie i w większości zastąpią obecną produkcję kontraktową. W drugim etapie projektu tuż obok browaru powstanie firmowy pub dla miłośników PINTY. – Taproom będzie miejscem spotkań i degustacji naszych sztosów. Razem z nim odsłonimy też unikalną elewację browaru, złożoną z kontenerów – dodaje Ziemowit Fałat.