Sześć rodzajów piwa produkowanych wyłącznie metodami naturalnymi i za pomocą sprzętu sprowadzonego z Bawarii, do tego zapadające w pamięć etykiety i promocja marki w całej Polsce – to recepta przedsiębiorcy Jarosława Ogórkiewicza na stworzenie silnej, regionalnej marki piwa z Kościerzyny.

Nowy zakład piwowarski kosztował 30 mln zł i został zbudowany w przeciągu dwóch lat. Teraz przygotowuje się do wprowadzenia na rynek pierwszej, dużej partii piwa. Na razie produkuje 5-7 tys. butelek dziennie, ale w najbliższym czasie ma być to już 20 tys. butelek, a docelowo nawet 40 tys.

Więcej w Gazecie Wyborczej Trójmiasto.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl