Badaniami objęto 45 kobiet z nadwagą lub otyłością, u których zdiagnozowano raka jajnika lub endometrium. Uczestniczki nie poodejmowały wysiłków zmierzających do utraty wagi i nie stosowały żadnej diety w momencie rozpoczęcia badań. Połowa z pań zaczęła stosować dietę ketogeniczną lub dietę rekomendowaną przez American Cancer Society.
Dieta zalecana przez American Cancer Society zawiera umiarkowane lub duże ilości węglowodanów, dużo błonnika i mało tłuszczu. Dieta ketogeniczna z kolei zawiera mało węglowodanów i więcej tłuszczu. Po 12 tygodniach to dieta ketogeniczna okazała się skuteczniejsza pod względem redukcji tkanki tłuszczowej uczestniczek (zwłaszcza w okolicach brzucha, gdzie jest ona najbardziej szkodliwa) oraz obniżenia poziomu insuliny na czczo - piszą autorzy.
"Zarówno rak jajnika, jak i rak endometrium są związane z otyłością i podwyższonym poziomem insuliny. Komórki nowotworowe lubią glukozę, dlatego diety ograniczające jej spożycie mogą przynosić korzyści. Dieta ketogeniczna pozwala organizmowi spalać tłuszcz i przekształcać go w energię. Część tłuszczu przekształcana jest w ciała ketonowe, które stanowią paliwo dla mózgu i wielu innych tkanek. Dieta ta daje nowotworowi mniejsze szanse na rozwój, a układowi odpornościowemu więcej czasu na reakcję" - tłumaczy dr Barbara Gower, autorka analizy.
Podczas kontynuacji badań naukowcy zamierzają przetestować wpływ diety ketogenicznej na proces leczenia nowotworu oraz przeżywalność.

komentarze (1)
Trzeba też zaznaczyć, że dieta keto nie jest dla każdego. Bo każdy organizm może na nią przecież inaczej zareagowac. Ja bym się w pierwszej kolejności skupiła na weryfikacji kondycji tkanki tłuszczowej. Można się przeciez wybrać do laboratorium diagnostyki na badania z pakietu specjalistycznego zdrowy start na wiosnę i sobie sprawdzić czy organizm jest gotowy na taką zmianę. Pakiet jest aktualnie w promocji, więc moim zdaniem warto
Odpowiedz