Rozpoczął się proces "króla dopalaczy"
- Autor: PAP
- Data: 10-12-2015, 14:26
Oprócz Dawida B. na ławie oskarżenia usiadło jeszcze trzech mężczyzn: 52-letni Ireneusz C., 26-letni Piotr P. oraz 27-letni Łukasz K. Według prokuratury dwaj pierwsi mieli m.in. produkować dopalacze, przez co również sprowadzili niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia wielu osób. Podobnie jak i B. grozi im do ośmiu lat więzienia.
Natomiast Łukasz K. miał wbrew decyzji głównego inspektora sanitarnego wprowadzić do obrotu "wyroby wskazane jako podobne do wyrobu o nazwie Tajfun", mogące zagrozić zdrowiu lub życiu. Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat więzienia.
O Dawidzie B. zrobiło się głośno jesienią 2010 roku, kiedy został zatrzymany, gdy otworzył - zamknięty i zaplombowany wcześniej przez sanepid - jeden ze swoich sklepów w centrum Łodzi i zaczął ponownie sprzedawać dopalacze.
Ruszyło śledztwo w tej sprawie. Po przesłuchaniu mężczyzny prokuratura zdecydowała początkowo o przedstawieniu mu dwóch zarzutów z jednego z artykułów ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Chodziło o wprowadzenia do obrotu dopalaczy wbrew decyzji Inspekcji. Później śledczy rozszerzyli te zarzuty o wprowadzenie do obrotu znacznych ilości środków odurzających.
Ostatecznie prokuratura zarzuciła B., że poprzez sieć sklepów Smart Szop, których był właścicielem, handlował dopalaczami, określając je jako artykuły kolekcjonerskie. Z tego powodu sprowadził niebezpieczeństwo dla zdrowia wielu osób.
Rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania przypomniał, że w trakcie śledztwa prokuratorzy dotarli do ponad 50 hospitalizowanych osób z terenu całej Polski, które trafiły do szpitali po zażyciu dopalaczy. Oceniono ich stan zdrowia, oceniono skutki zażycia dopalaczy, przeprowadzono szereg badań fizyko-chemicznych. Badany był skład chemiczny próbek poszczególnych dopalaczy, przeprowadzono wiele ekspertyz z zakresu medycyny sądowej, a także informatyki.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Powiązane tematy:
-
Kolejne paczki z kokainą znaleziono w sklepie w Dzierzgoniu
-
Hiszpańska policja przejęła gigantyczny transport kokainy
-
Lekarz: Ograniczenie dostępu do alkoholu poprawia porządek publiczny
-
Ukraina: Potężny handlarz kokainą na wolności
-
Glastonbury: Po festiwalu wzrosło stężenie narkotyków w rzece
-
Ministerstwo Zdrowia rozszerzy wykaz narkotyków
-
Niemcy: resztki kokainy w akwenach wodnych to zagrożenie dla ryb
-
Holandia: Handlarze narkotyków korumpują firmy transportowe
-
Sklep "Króla dopalaczy" zarabiał 50 tys. zł dziennie
-
Narkotyki w ananasach - zatrzymano kolejnego podejrzanego
- Pomoc KE dla Ukrainy zagrozi polskiemu drobiarstwu?
- Wpływ wojny na rynek żywnościowy przejawia się na kilku płaszczyznach
komentarze (0)