Upały i susza nie wpłyną na znaczny wzrost cen żywności
Sierpniowa fala upałów, która wywołała w Polsce suszę, może deflację ograniczać.
– Susza jest generalnie inflacjogenna w przypadku żywności, ale musimy wziąć pod uwagę, że Polska jest tylko częścią światowego rynku, który w największym stopniu kształtuje poziom jej cen – mówi w rozmowie z "Rz", Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności (PFPŻ). Jednak tylko w niektórych krajach panują niekorzystne warunki produkcji rolnej i szacuje się, że unijne zbiory zbóż będą zaledwie o ok. 5 proc. niższe od rekordowych z 2014 r.
Dlatego, zdaniem eksperta, jeżeli dojdzie do odwrócenia trendu deflacyjnego na rynku żywności w Polsce, to stanie są to najwcześniej w październiku 2015 r. Średni wzrost cen żywności będzie więc w tym roku nieznaczny i nie powinien przekroczyć 1 proc.
Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej".