Polskie mleko nie wyjdzie z kryzysu

"Rzeczpospolita" informuje, że tak złej sytuacji w branży mleczarskiej nie było od dawna. Dziennik ostrzega, że malejące ceny mleka szkodzą głównie rolnikom, którzy muszą płacić rekordowe kary za przekroczenie limitów produkcji. W konsekwencji części z nich może wypaść z rynku.

Cytowany przez gazetę Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM), zauważa, że poprzednio z tak głębokim kryzysem branży mleczarskiej mieliśmy do czynienia w latach 2008-2009.

Z tego powodu szanse na powtórzenie przez mleczarnie ubiegłorocznych wyników finansowych wydają się niewielkie.

Jak informuje "Rzeczpospolita", KZSM nie wyklucza, że łączne przychody spadną rok do roku o blisko 2 mld zł, tj. do kwoty 28 mld złotych.

Głównym powodem jest to, że od miesięcy do mleczarni trafia mniej pieniędzy, ponieważ topnieją ceny zbytu przetworów z mleka.

Dziennik podaje, że szczególnie mocno spadły ceny mleka w proszku- chude w lipcu 2015 roku było o blisko 40 proc. tańsze niż przed rokiem.

Edward Bajko, prezes Spółdzielczej Mleczarni Spomlek podkreśla, że przetwórnie mają poważny problem, ale mogą się ratować poprzez obniżkę cen, które płacą za mleko. Inaczej jest w przypadku dostawców mleka, którzy nie mają gdzie szukać oszczędności.

Cały tekst czytaj w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej".