Zakaz handlu w niedziele bardziej restrykcyjny?
NSZZ „Solidarność" razem z polskimi kupcami chce istotnie ograniczyć handel w niedziele. Otwarte byłyby m.in. apteki, kwiaciarnie, małe stacje benzynowe - podaje Rzeczpospolita.
Autor: Rzeczypospolita
Data: 29-04-2016, 08:21

Zakaz handlu w niedziele miałby objąć nie tylko 1,5 mln pracowników tej branży, ale także kilkaset tysięcy zleceniobiorców.
Zamknięte będą zarówno placówki handlowe, jak i np. stacje benzynowe powyżej 150 mkw.
Przez większość niedziel za ladą będzie mógł stanąć wyłącznie właściciel sklepu jednoosobowo prowadzący działalność gospodarczą.
Przygotowany przez NSZZ „Solidarność" projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele ma dotyczyć wszystkich zatrudnionych, czyli nie tylko etatowych pracowników, ale i zleceniobiorców. Zakaz ma być powszechny do tego stopnia, że obejmie także sklepy internetowe.
Do komitetu, który opracuje obywatelski projekt nowej ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, weszli także polscy kupcy z PSS Społem, reprezentujący ponad 4 tys. sklepów, w których zatrudnione jest ok. 40 tys. osób.
Czytaj więcej w Rzeczpospolitej.