Artur Gajewski, Purella: Kategoria superfoods rośnie w czasie pandemii
– Polacy zaczynają kupować mniej słodyczy konwencjonalnych na poczet produktów, które bezpośrednio przyczyniają się do wzmocnienia organizmu, budowania odporności, wspierania naszego mikrobiomu – mówił Artur Gajewski, dyrektor marketingu Purella Superfoods, w czasie debaty Towary „pożądania” podczas koronakryzysu, która odbyła się w ramach Internetowego Forum Rynku Spożywczego i Handlu.
Autor: portalspozywczy.pl
Data: 11-11-2020, 08:33

Artur Gajewski, dyrektor marketingu Purella Superfoods, w czasie debaty Towary „pożądania” podczas koronakryzysu, opowiedział o sprzedaży zdrowych przekąsek impulsowych oraz produktów z kategorii superfoods.
Jak wskazał, na początku pandemii decydowaliśmy się na zakupy dużej ilości produktów, które można było przechowywać (makaronów, kasz, tabliczek czekoladowych, wina czy nawet chipsów w dużych opakowaniach). Początkowo kategorie impulsowe bardzo mocno spadły. Niektóre kategorie batonów notowały gigantyczne spadki, nawet ok. 40-proc.
Obecnie coraz większą popularnością cieszą się produkty funkcjonalne, przyczyniające się do poprawy funkcjonowania naszego organizmu. To kategoria healthy indulgence, którą reprezentuje m.in. Be Raw na rynku słodyczy.
– Konsument nadal chce sobie pozwolić na chwilę przyjemności. Chciałby zjeść coś słodkiego, ale bardzo zależy mu na tym, aby nie zrujnowało to jego zdrowia, aby dostarczać wartości odżywcze – mówił prelegent.
Artur Gajewski wskazał na przysłowiowy efekt szminki – rezygnację z luksusowych rzeczy na rzecz drobnych przyjemności, czy to w postaci czekolady czy wina.
– Efekt szminki, ukuty w latach 30. przez założyciela i prezesa Estee Lauder, odnosił się do kryzysu – bardziej ekonomicznego i gospodarczego. Dzisiaj mamy trochę inną sytuację. Kryzys jest bardziej zdrowotnościowy. Będzie miał długofalowy efekt, ale w tym momencie wiele branż też rośnie. Mamy jednocześnie wiele bankructw, szczególnie w kategoriach HoReCa czy branżach eventowych – mówił.
Prelegent przyznał, że w kategoriach w których działa Purella, efekt szminki także jest zauważalny.
– Mintel w marcu pokazywał wyniki badań, w których pokazano, że 64 proc. Polaków bardzo martwi się o swoje zdrowie i o swoich bliskich. Teraz, w raporcie Deloitte z czerwca wskazano, że Polacy mają najwyższy współczynnik poczucia niebezpieczeństwa zagrożenia ze strony COVID. Aż 70 proc Polaków obawia się o swoje zdrowie. Cały czas mówi nam się, że powinniśmy o zdrowie dbać. To przynosi efekty – tłumaczył Artur Gajewski.
– Polacy zaczynają kupować mniej słodyczy konwencjonalnych na poczet produktów, które bezpośrednio przyczyniają się do wzmocnienia organizmu, budowania odporności, wspierania naszego mikrobiomu – dodał.
Dlatego bardzo ważna jest też druga kategoria, w której Purella się specjalizuje – superfoods.
– Konsumenci zaczynają poszukiwać takich produktów. Marzec, kwiecień mieliśmy pierwszy raz styczność z lockdownem i pandemią. Teraz się trochę tego nauczyliśmy i wiemy, że nie opuści nas przez długi czas. Musimy nauczyć się żyć z takimi ograniczeniami i myśleć o swoim zdrowiu długofalowo. Nie ma magicznych produktów, które wzmocnią naszą odporność. Tylko inwestowanie długofalowe w zdrowie doprowadzi do tego, że nasze organizmy będą mogły dobrze funkcjonować i opierać się wirusom – stwierdził.
– Zauważyliśmy wręcz niespotykane zainteresowanie naszymi produktami. Te produkty bardzo dobrze się sprzedają. Wzmacnianie organizmu i odporność będą odgrywały kluczową rolę – mówił.
Artur Gajewski, dyrektor marketingu Purella Superfoods, by prelegentem debaty Towary „pożądania” podczas koronakryzysu, która odbyła się w ramach Internetowego Forum Rynku Spożywczego i Handlu.