Polak zjada średnio ponad 5 kg białych ryb rocznie
Polacy najwięcej ryb spożywają w okresie zimowym. Wynika to w dużej mierze z naszych tradycji kulinarnych związanych ze świętami Bożego Narodzenia i postem, ale spożywanie ryb w miesiącach zimowych ma także wiele zalet dla naszego zdrowia, pomagając nam dostarczyć niezbędne witaminy i substancje odżywcze w okresie obniżonej odporności organizmu.
Do ryb białych należą doskonale znane wszystkim gatunki takie jak: dorsz, czarniak (dorsz czarny), mintaj, morszczuk, miruna, plamiak, kłykacz oraz ryby płaskie: halibut, sola, turbot, stornia, gładzica i wiele innych. Wszystkie te gatunki bytują w zimnych, dobrze natlenionych wodach, gdzie przebywają przeważnie blisko dna. Dzięki takiemu mało aktywnemu trybowi życia, barwa ich mięśni jest o wiele jaśniejsza, a zawartość tłuszczu niższa niż ryb charakteryzujących się dużą aktywnością. Mięso ryb białych jest więc niskokaloryczne, z wysoką zawartością łatwo przyswajalnego białka, a także mikro i makroelementów, sprzyjających ogólnemu zdrowiu oraz zwiększeniu odporności organizmu, m.in. witamin A, D, z grupy B czy też selenu i wapnia.
Z tych powodów bardzo często ryby tych gatunków wybierane są w dietach dla sportowców, osób odchudzających się, a także osób borykających się z chorobami układu krążenia. Polacy średnio zjadają ponad 5 kg ryb białych rocznie, co stanowi 40% całkowitego spożycia ryb. Należy jednak pamiętać, że światowe organizacje zdrowia m.in. WHO czy FDA zalecają jedzenie ryb przynajmniej dwa razy w tygodniu.