Andrzej Kondys, Statoil Fuel & Retail Polska - przeczytaj pełny wywiad
- Autor: Łukasz Stępniak, portalspozywczy.pl
- Data: 25-11-2014, 11:31

Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Czy konsolidujący się rynek stacji paliw może stać się w przyszłości istotnym graczem na rynku dystrybucji FMCG? Jak rozwijające się sieci stacji i sklepów przystacyjnych mogą zmienić układ sił na rynku handlowym w Polsce?
Moim zdaniem nie dojdzie w najbliższym czasie do zasadniczych zmian na rynku handlowym. Już dzisiaj stacje paliw i sieci sklepów konkurują o portfel tego samego klienta. Wiemy też niestety, że jeśli cena paliwa rośnie, to w portfelach naszych klientów pozostaje mniej środków na pozostałe zakupy. Natomiast ambicją większości operatorów na rynku paliwowym, w tym także firmy Statoil Fuel & Retail Polska jest zdobycie mocnej pozycji w handlu FMCG. Marże na sprzedaży paliw są niewielkie, a ich ceny są uzależnione od czynników politycznych, zarówno w Polsce, bo współpracujemy z państwowymi koncernami, jak i za granicą. Wszystkie niepokoje na świecie przyczyniają się do gwałtownych wzrostów lub spadków cen surowca. To nie służy prowadzeniu biznesu paliwowego, który staje się bardzo nieprzewidywalny. Z drugiej strony mamy bardzo wielu stałych klientów, którzy nasze stacje odwiedzają regularnie, kupując nie tylko paliwo, ale także korzystając z naszych sklepów i usług. Chcemy zbudować jak najszerszą grupę lojalnych klientów, gdyż pozwala to ustabilizować biznes. Cały rynek detaliczny idzie w tym kierunku. Jeśli klient pojawia się w supermarkecie, to sieć chce mu zaoferować jak najszerszą ofertę i jak najpełniej zaspokoić jego potrzeby. Jeżeli natomiast przyjeżdża na naszą stację paliw, to chcemy - żeby tak jak w parku handlowym - skorzystał z naszej kompleksowej oferty. Klient może u nas nie tylko zatankować paliwo, ale także zrobić zakupy, napić się kawy, czy skorzystać z oferty gastronomicznej oraz wielu innych usług. Handel i gastronomia to coraz ważniejsza, druga noga dla biznesu paliwowego nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Coraz częściej, szczególnie w przypadku niezależnych stacji, sprzedaż paliw jest jedynie dodatkiem do sklepu, restauracji, czy innego rodzaju działalności usługowej.
komentarze (1)
ten pan do zlodziej, szm.ata jakich malo. uwaga!
Odpowiedz