Białystok: przedłużono ulgi dla handlujących na miejskim targowisku
Spółka komunalna zarządzająca miejskim targowiskiem w Białymstoku przedłużyła do końca marca 2021 roku okres obowiązywania 50-proc. ulgi w opłatach dla dzierżawców. Ma to pomóc złagodzić wpływ pandemii koronawirusa na ich działalność gospodarczą.
Jak poinformował w czwartek PAP Zbigniew Gołębiewski, specjalista ds. komunikacji w spółce Lech zarządzającej miejskim targowiskiem przy ul. Kawaleryjskiej, obecnie umowy dzierżawy stanowisk ma zawartych niecałe 1,4 tys. przedsiębiorców. Przyznał, że w ostatnim czasie widać nieco większą liczbę rezygnacji z umów, choć w miejsce rezygnujących osób pojawiają się nowe.
"Od marca 2020 roku, kiedy rząd wprowadził ograniczenia w handlu, ogólna liczba umów spadła w sumie o ok. 130. Aktualnie zawartych jest prawie 1370 umów dzierżawy. To wciąż duży potencjał targowiska, lecz handel na naszym obiekcie cierpi przede wszystkim na zamknięciu granicy z Białorusią z powodu epidemii. Przybysze zza wschodniej granicy byli bardzo ważnym klientem naszych dzierżawców" - powiedział PAP Gołębiewski.
Aby wesprzeć przedsiębiorców z targowiska, spółka przedłużyła do końca marca 2021 roku okres obniżki o połowę wysokości stawek opłat. Gdy w pierwszej połowie roku (15 marca - 20 kwietnia) targowisko było całkowicie zamknięte w związku z pierwszą falą zachorowań na koronawirusa, wszyscy prowadzący działalność na terenie obiektu byli całkowicie zwolnieni z opłat stałych i miesięcznej opłaty rezerwacyjnej.
Potem - od 21 kwietnia do połowy czerwca - opłaty stałe i rezerwacyjne były pobierane w wysokości 50 proc. kwoty wynikającej z umów i cennika. Ponownie przywrócono ulgę od 1 września, a teraz jej obowiązywanie przedłużono do 31 marca 2021.
Gołębiewski przypomniał, że miejskie targowisko czynne jest siedem dni w tygodniu, nie dotyczy go bowiem zakaz handlu w niedzielę.

