E-commerce: Kryzys to szansa na wstrzelenie się w niszę
W czasie pandemii sprzedaż niektórych produktów w sieci wzrosła nawet o 600%. Dotyczy to np. kamerek internetowych, maszynek do strzyżenia, filtrów do wody oraz oczyszczaczy powietrza. Chcąc zarobić na kryzysie, trzeba monitorować trendy sprzed paru dni i działać błyskawicznie. Teraz nagle pojawiają się nowe nisze.

Ogólnie e-handel skorzystał na koronawirusie. Jednak nie wszystkie branże gwałtownie wystrzeliły w górę. Zainteresowanie laptopami i komputerami stacjonarnymi istotnie wzrosło, gdy konsumenci odkryli, że nie mają sprzętu do pracy zdalnej. Jednak trzeba wyraźnie powiedzieć, że to tylko chwilowy trend. Ten rynek jest już właściwie przegapiony. Należy też zapomnieć o towarach, których sprzedaż poważnie spadła. To m.in. artykuły kupowane na prezenty, zegarki, torebki czy kostiumy kąpielowe.
Jak to w gospodarce bywa, na każdym kryzysie jedni zarabiają, a inni tracą. Od przedsiębiorcy zależy, w której grupie się znajdzie. Jeśli bardzo szybko wprowadzi na rynek odpowiedni produkt, to ma szansę błyskawicznie się dorobić. Obecnie takim towarem może być np. kamerka internetowa nowej marki, precyzyjny medyczny termometr bezdotykowy, suplement diety na odporność organizmu albo dobre oprogramowanie do pracy zdalnej czy też do monitorowania pracowników.
Nie jest żadną tajemnicą, że dotychczas wiele sprzętów elektronicznych pochodziło z Chin. Teraz sprowadzenie ich stamtąd może stanowić problem. Dlatego to idealny czas na rozpoczęcie produkcji i sprzedaży w Polsce. Sama kamerka internetowa może dać spore zyski rodzimej firmie, która potrafi ją bardzo szybko wykonać na miejscu.
Należy sprawdzić zapotrzebowanie na konkretną grupę towarów. Chcąc zarobić na kryzysie, trzeba monitorować trendy sprzed paru tygodni, a nawet dni. Na szybkich wahaniach, takich jak podczas pandemii, da się dobrze zarobić, ale trzeba działać błyskawicznie. Zastanawiając się tydzień nad inwestycją, można bezpowrotnie przegapić doskonałą okazję. Teraz bardzo szybko pojawiają się nowe nisze. Kto pierwszy je wypełni, ten najwięcej zyska.
Biorąc pod uwagę lekkie obniżenie cen na paliwo oraz gwałtowny wzrost ilości wysyłanych przez sklepy internetowe paczek, usługi krajowe kurierskie dla przedsiębiorców lekko potaniały. Warto teraz z tego skorzystać. Ceny magazynowania na razie nie uległy znaczącym zmianom, ponieważ rynek nieruchomości jeszcze się trzyma. Natomiast nie należy oczekiwać obniżenia kosztów w dłuższej perspektywie. Będzie raczej odwrotnie z powodu inflacji.
Podchwytliwe rynki
Najlepiej jest wchodzić na rynek cechujący się stabilnie rosnącym trendem. Powinien on być nienasycony sklepami. I tak np. obecnie warto założyć e-sklep z towarami ekologicznymi. Teraz te rynki zyskują i to dość mocno. Agresywne promowanie pandemii w mediach wykreowało zapotrzebowanie na tego typu towary. Jednak już wkrótce na taki biznes może być za późno.