Narastający poziom ryzyka rynkowego

Andrzej Faliński, niezależny ekspert branży handlowej tłumaczy w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl, że Grupa Carrefour od dłuższego czasu przygotowywała się do fuzji i gdyby nie interwencja rządu francuskiego, prawdopodobnie byłaby wspólnym dobrem udziałowców firmy francuskiej i funduszu kanadyjskiego.

- Sądzę, że narastający poziom ryzyka rynkowego i politycznego w naszym regionie przyspiesza proces wejścia w fuzję lub sprzedanie całości aktywów. Stąd informacja o przejęciu nie powinna być zaskoczeniem, pomimo nienajgorszych wyników Grupy w Polsce i innych krajach - zauważa.

Zdaniem eksperta grupa koncentruje się na rynkach najbardziej obiecujących i bezpiecznych, czyli rynku narodowym Francji i rynkach Ameryki Południowej.

- Grupa Carrefour, podobnie jak nieco wcześniej przystępujące do podobnego procesu Tesco, szuka pomysłu na zwiększenie produktywności swoich zasobów, co widać choćby w decyzjach o wychodzeniu z niektórych rynków i w rekonfiguracji formatów handlowych i ich proporcji w zależności od specyfiki krajowej - zauważa Andrzej Faliński.

Podkreśla, że Carrefour redukuje swoją ekspozycję na ryzyka w zróżnicowanym otoczeniu.

- Wynika to zarówno z zawirowań globalnych, jak i regionalnych. W tym aspekcie Polska niestety jest w centrum aktualnego wielkiego „wiru", czyli inwazji Rosji na Ukrainę i niepewności pociąganej przez pytanie „co będzie dalej?". Do tego dochodzi sytuacja inflacyjna w Polsce i dość chwiejna, ale generalnie raczej nieprzyjazna, polityka wobec sieci handlowych. Dodawszy do tego problemy z liniami dostaw w skali globalnej, zróżnicowania w zakresie procesów inflacyjnych w wielu krajach, problemy kosztowe w zakresie energii, uzyskujemy obraz przesłanki na rzecz swego rodzaju „implozji" Grupy, mającej skutkować większą efektywnością i elastycznością wobec zmieniających się rynków - tłumaczy.

Polska nie mieści się w strategii Carrefoura?

- Carrefour intensyfikuje swoją strategię nie tylko przez redukcję i rekonfigurację aktywów. Myślę tu o projektach e-handlowych, czy digitalizacji firmy. Polska być może nie mieści się w tej strategii, a to ze względu na klimat gospodarczy i praktykę członkostwa w UE, co skutkuje obawą o chwiejność otoczenia rynkowego w Polsce i jej sąsiedztwie - dodaje ekspert.

- Wbrew dobrym wynikom Carrefoura w Polsce, widać, że nasz krajowy rynek nie wpisuje się w jego strategię na przyszłość. Szkoda, bo jeśli ostatecznie dojdzie do wyjścia z Polski silnej grupy europejskiej, to próżni oczywiście nie będzie i ktoś - wskazuje się na wymieniany fundusz - zagospodaruje przecież zakupione aktywa, ale liczy się też pewien kulturowo-polityczny aspekt obecności firm zagranicznych w Polsce - podsumowuje Andrzej Faliński.

Zapraszamy do lektury innych tekstów o Carrefourze:

Przejęcie Carrefoura dobrą informacją dla polskiego konsumenta

Mid Europa Partners. Kim jest potencjalny nabywca Carrefour Polska?

Sprzedaż Carrefour Polska: format hipermarketów się wypalił [WYWIAD]

Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl