Eurocash będzie musiał zainwestować w ceny nawet kosztem marż
Według analityków KBC Securities sieć hurtowni Eurocash będzie musiała zainwestować w konkurencyjne ceny nawet kosztem marż, jeżeli zamierza zwiększać udział w rynku hurtowym Warszawy i okolic.
Działania Eurocash będą odpowiedzią na przedstawioną w połowie stycznia przez sieć Makro Cash & Carry nową politykę cenową (gwarancja najniższej ceny), która obejmuje kilkaset produktów. Jeśli klient znajdzie w innych hurtowniach produkt tańszy niż oferowany przez Makro, firma zwróci mu różnicę pomiędzy cenami. Ponadto Makro Cash & Carry wprowadził nowy system premii dla klientów.
Według Kamila Szlagi, analityka KBC Securities na polskim rynku hurtowym najważniejszą rolę odgrywa cena, a presja na ceny podczas spowolnienia gospodarczego jest większa.
- Co prawda Eurocash, który zarządza na polskim rynku 120 małymi hurtowniami zlokalizowanymi głównie w małych i średnich miastach nie jest bezpośrednim konkurentem Makro (30 wielkoformatowych marketów hurtowych w dużych miastach). Jednakże przejęcie spółki Batna, która zarządza trzema hurtowniami w okolicy Warszawy) świadczy o tym, że Eurocash zamierza zwiększyć swoją obecność w Warszawie i okolicach - wyjaśnia Kamil Szlaga.
Według analityka KBC Securities jeżeli Eurocash zamierza zwiększać udział w rynku hurtowym Warszawy i okolic będzie musiał zainwestować w konkurencyjne ceny nawet kosztem marż.
