Handel 4.0 na EEC 2019: Technologie to oręż w walce o klienta
Dzięki nowym technologiom, świat handlu zmienia się na naszych oczach w zawrotnym tempie. Personalizacja oferty, wykorzystanie Big Data, łączenie online i offline – to działania, które już teraz podejmują detaliści, by nie zostać w tyle. Wkrótce sieci handlowe - takie jakie znaliśmy do tej pory przeminą, a na rynku pozostaną ci, którzy będą potrafili skutecznie stworzyć system współpracy z dostawcami i firmami wdrażającymi cyfrowe technologie – takie wnioski padały podczas dyskusji Handel 4.0: nowe doświadczenia, digital, personalizacja, która odbyła się drugiego dnia XI EEC.

W dyskusji wzięli udział: Piotr Kondraciuk, prezes zarządu PolskiKoszyk.pl, Adam Manikowski, wiceprezes zarządu ds. operacyjnych Żabka Polska, Wojciech Muszyński, dyrektor wykonawczy ds. sprzedaży detalicznej, PKN ORLEN SA, Artur Pluta, Senior Digital Marketing Manager, Jeronimo Martins, Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu, Jacek Sadowski, prezes Demo Effective Launching. Prowadzącym sesję był Michał Pieprzny, lider zespołu ds. sektora dóbr konsumenckich, partner w Dziale Konsultingu Deloitte.
Handel 4.0 – rewolucja czy przejściowa moda?
Uczestnicy panelu zastanawiali się, co może oznaczać termin „Handel 4.0” i czy nie jest on tylko sloganem. - To nie żaden slogan ani moda, to rzeczywistość. Kiedyś mówiliśmy o handlu 2.0, 3.0, teraz mamy handel 4.0. To tylko pokazuje, jak bardzo zmienia się świat wokół nas. W ciągu ostatnich 2 lat handel zmienił się bardziej niż w ciągu ostatnich 20 lat. Zmienił się nie tylko dlatego, ze pojawiły się nowe technologie, ale dlatego, że zmienia się klient, a nowe technologie tylko przyspieszają ten proces – mówił Adam Manikowski.
Wiceprezes sieci Żabka stwierdził, że Handel 4.0 definiują: bliskość, wygoda, nowoczesność i kompleksowość zakupów, wsparte technologiami cyfrowymi, które pozwalają spersonalizować asortyment pod potrzeby określonej lokalizacji sklepów.
- Mówiąc o rewolucji 4.0 musimy mieć na uwadze, że nie może ona dotykać tylko jednego aspektu, ale powinna dotyczyć całej firmy, w tym np. także zarządzania talentami. W Żabce już jakiś czas temu stworzyliśmy cały dział zaawansowanej analityki, by przygotować firmę do wprowadzenia nowych technologii. Bez tego nie moglibyśmy korzystać z takich rozwiązań jak algorytmy czy sztuczna inteligencja – tłumaczył Adam Manikowski.
Artur Pluta z Jeronimo Martins zauważył, ze obecnie sieci mogą reagować zdecydowanie szybciej niż pięć lat temu. – Wtedy, jeśli wypuszczano jakiś produkt, trzeba było czekać tydzień, aby odpowiedzieć konkurencji. Teraz w ciągu pięciu godzin można poprzez promocję dotrzeć skutecznie do grupy klientów, i to takich klientów, którzy są zainteresowani konkretnym towarem, oferując im produkt we właściwym czasie i miejscu, i mając pewność, że pojawią się w sklepie zgodnie z naszymi oczekiwaniami – mówił przedstawiciel portugalskiego giganta. Jego zdaniem, rewolucja 4.0 w handlu cały czas się dokonuje, małymi krokami, czego przykładem jest system zamawiania towaru – obecnie przedsiębiorca wie dokładnie ile i jakiego towaru powinien zamówić. - Jest też druga storna tego zagadnienia – istnieje duża grupa klientów, którzy nie korzystają z nowych technologii. Największym wyzwaniem jest teraz połączyć te dwa światy – aby budować w odpowiednich proporcjach markę i jej wartości i jednocześnie pozostać w sercach klientów, do których docieramy wciąż przez gazetkę – mówił Artur Pluta.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.