Hiszpańskie sieci handlowe apelują do polityków o obniżenie podatków
Stowarzyszenie Asedas, grupujące czołowe sieci handlowe działające w Hiszpanii, wezwały we wtorek polityków tego kraju do działań służących obniżeniu podatków. Właściciele super- i hipermarketów twierdzą, że pomogłoby to podnieść popyt w hiszpańskim handlu.

Jak wyjaśnił przewodniczący Asedas Ignacio Magarzo, redukcja obciążeń fiskalnych mogłaby pomóc szczególnie w zwiększeniu sprzedaży produktów spożywczych.
"To już drugi rok, kiedy w naszym kraju spada ilość sprzedawanych produktów spożywczych. W ostatnim roku spadek ten wyniósł blisko 1 proc." - dodał szef stowarzyszenia grupującego sieci handlowe, takie jak m.in. Mercadona, Dia, Coviran i AhorraMas.
Szef stowarzyszenia, które grupuje sieci posiadające łącznie ponad 65 proc. powierzchni handlowej w Hiszpanii, przestrzegł przed wchodzeniem przez polityków tego kraju "w zobowiązania wobec państw z północy Europy dotyczących dodatkowych opłat w związku z redukcją dwutlenku węgla". Dodał, że działania te służą obniżeniu konkurencyjności hiszpańskich firm i mogą narazić je łącznie na wydatki rzędu 2 mld euro.
W 2018 r. inne hiszpańskie stowarzyszenie sieci handlowych, Anged, zaskarżyło do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w Luksemburgu wysokość obciążeń fiskalnych w Hiszpanii, wskazując, że podatki wprowadzane są zarówno na poziomie państwowym, jak i regionalnym.
Anged skierował sprawę do TSUE po tym, jak hiszpański Sąd Najwyższy odrzucił skargę tego stowarzyszenia, które w pozwie twierdziło, że podatki nakładane na wielkopowierzchniowe placówki handlowe na terenie Asturii, Aragonii i Katalonii są zbyt wysokie i rzekomo niezgodne z prawem. Anged wskazywał, że obciążenia fiskalne ograniczają prawo do swobody działalności gospodarczej i są dyskryminacyjne.
26 kwietnia 2018 r. TSUE orzekł, że choć sięgające w Katalonii do 40 proc. dochodów podatki dla wielkopowierzchniowych placówek handlowych są stosunkowo wysokie, ale odrzucił zarzut, iż nakładane tam obciążenia można byłoby traktować jako "dyskryminacyjne" i "ograniczające swobodę działalności gospodarczej". Podobnie stwierdził w stosunku do Asturii i Aragonii.
TSUE stwierdził, że obciążenia wielkopowierzchniowych placówek handlowych służą m.in. pozyskaniu niezbędnych środków na ochronę środowiska oraz zagospodarowaniu przestrzeni wynikających z budowy tych obiektów.
Sąd UE przyznał rację władzom wspólnot autonomicznych Asturii, Aragonii i Katalonii, które wprowadzając regionalne obciążenia fiskalne argumentowały, iż większe placówki handlowe "w większym stopniu przyczyniają się do degradacji środowiska naturalnego".
